Media: Dariusz Szpakowski odsunięty od finału EURO?! Powodem nie są względy zdrowotne

Jeszcze przed rozpoczęciem tegorocznych mistrzostw Europy TVP poinformowało, że Szpakowski skomentuje finał razem z Andrzejem Juskowiakiem. Nie brakowało domysłów, iż może być to pożegnanie doświadczonego dziennikarza z mikrofonem. Podczas turnieju na tę parę spadła jednak fala krytyki.

Wielu kibiców narzekało na komentarz 70-latka i domagało się, aby decydujący mecz skomentował ktoś inny - Mateusz Borek, Jacek Laskowski lub Rafał Wolski. Niewykluczone, że dyrektor stacji, Marek Szkolnikowski, przychylił się do tych próśb.

"Sport.pl" informowało, że Szpakowski może zostać zastąpiony przez innego dziennikarza ze względu na problemy zdrowotne - miał narzekać na słabe samopoczucie. Nieco inne doniesienia przedstawia Piotr Koźmiński z "WP Sportowe Fakty".

Jego zdaniem 70-latek rzeczywiście nie skomentuje finału. Choć nikt nie potwierdza tego oficjalnie (w piątek spodziewany jest komunikat TVP), nie chodzi o zdrowie Szpakowskiego. Ten czuje się dobrze.

Doświadczony dziennikarz ma zostać zastąpiony przez Jacka Laskowskiego, który skomentuje mecz prosto z Wembley. Borek oraz Szpakowski mają zostać w Polsce.

- Informacje, że Szpakowski stracił finał, wydają nam się wiarygodne. Ale znów: dopóki nie ma ostatecznej decyzji, nie można pisać o tym jako o czymś stuprocentowo pewnym. Z tego co wiemy, zmiana obsady nie jest spowodowana stanem zdrowia Szpakowskiego (takie informacje też się pojawiały). Nasze własne źródła mówią nam, że komentator TVP czuje się bardzo dobrze - czytamy.