Media: FC Barcelona po rozmowie z Frenkiem de Jongiem. Holender nie chce iść jej na rękę

Reprezentant Holandii od dawna jest łączony z Manchesterem United. Według Fabrizio Romano kwota jego transferu została już ustalona. Piszemy o tym TUTAJ.

Problemem wciąż jest wola piłkarza. Ten nie chce bowiem opuszczać Barcelony. Na razie wznowił w niej treningi.

Przed pierwszymi zajęciami po urlopie czekała go rozmowa z Xavim, Mateu Alemanym i Jordim Cruyffem. Przedstawiciele klubu wyjaśnili mu jego sytuację i warunki, na których mógłby dalej grać w Barcelonie.

- Xavi przekonywał de Jonga, że jest dla niego fundamentalnym piłkarzem. Gdyby zależało to tylko od niego i kryteriów sportowych, to Holender kontynuowałby grę w Barcelonie - podaje "Mundo Deportivo".

- Alemany i Cruyff przyszli na spotkanie, by przypomnieć piłkarzowi, że sytuacja finansowa klubu wymusza podejmowanie określonych decyzji. W przypadku de Jonga, transfer mógłby okazać się rozwiązaniem wielu problemów. Inną opcją jest pozostanie 25-latka w Barcelonie, ale po zaakceptowaniu obniżki pensji. Tego piłkarz jednak nie rozważa - dodaje dziennik.

Odejście de Jonga jest zatem ściśle powiązane z finansami Barcelony. Według "MD" uwolniłoby ok. 30 mln euro w budżecie klubu.