Media: Remis z Austrią uratował posadę Jerzego Brzęczka. Zbigniewowi Bońkowi nie podobają się dwie rzeczy

W przypadku porażki z Austrią w el. ME Jerzy Brzęczek zostałby zwolniony - twierdzi dziennikarz Adam Godlewski.

Po wrześniowych meczach el. ME fala krytyki spłynęła na Jerzego Brzęczka i jego podopiecznych. Fatalny styl reprezentacji Polski przyprawia ekspertów, dziennikarzy i fanów o ból zębów. Biało-czerwoni grają zdecydowanie poniżej oczekiwań, a krytycy nie mają wątpliwości, że selekcjonerowi brakuje pomysłu na odpowiednie wykorzystanie zawodników.

Zbigniew Boniek w pomeczowych wywiadach bronił Brzęczka, twierdząc, że "jest po to, by pomagać trenerowi". Tymczasem inny punkt widzenia na tę relację rzuca Adam Godlewski. Dziennikarz twierdzi, że Boniek zwolniłby 48-latka, gdyby Polska przegrała z Austrią w poniedziałkowym starciu o punkty w el. ME. Prezes PZPN ponoć ma pretensje o brak stylu i... powołania dla Jakuba Błaszczykowskiego.

- Usłyszałem, że remis z Austrią uratował posadę Jerzego Brzęczka. Kością niezgody między selekcjonerem a prezesem Zbigniewem Bońkiem mają być nie tylko brak stylu kadry, ale i nieuzasadnione powołania dla Kuby Błaszczykowskiego - napisał Godlewski.

- To pewne - kredyt zaufania wobec selekcjonera się wyczerpał.Od bardzo wysoko postawionej w PZPN i zwykle broniącej Brzęczka osoby usłyszałem: kadra .uja gra.Piłkarze mają dość - dodał.

Po sześciu kolejkach el. ME reprezentacja Polski w grupie "G" zajmuje pierwsze miejsce z dorobkiem 13 punktów. Druga Słowenia ma na koncie 11 punktów, a trzecia Austria 10, zaś Macedonia Północna i Izrael zgromadziły po 8 punktów.

Daniel Makarewicz11 Sep 2019 · 15:54

Źródło: Twitter/własne

Media: Remis z Austrią uratował posadę Jerzego Brzęczka. Zbigniewowi Bońkowi nie podobają się dwie rzeczy

Przeczytaj również

Dyskusja