Media: Lech Poznań coraz bliżej wyboru nowego trenera. Trzy nazwiska na liście. W dorobku Liga Mistrzów i BVB

Od 6 czerwca zarząd Lecha Poznań pracuje nad znalezieniem trenera, który zastąpi Macieja Skorżę. Właśnie wtedy doświadczony szkoleniowiec podjął decyzję o rozstaniu z klubem z powodów osobistych.

W tym czasie w kontekście "Kolejorza" przewinęło się już całe grono potencjalnych następców Polaka. Wymieniano między innymi Alana Pardew, zaś na rodzimym podwórku szanse dawano Marcinowi Broszowi.

"Głos Wielkopolski" informuje jednak, że do porozumienia z byłym szkoleniowcem Górnika Zabrze na pewno nie dojdzie. Tym samym zamknęła się jedyna opcja związana z polskim trenerem - pozostałe kandydatury, które rozważają włodarze Lecha, dotyczą zagranicznych specjalistów.

Na szczycie listy życzeń "Kolejorza" znajduje się John van den Brom. Piotr Koźmiński informował wcześniej, że odbyły się już wstępne rozmowy, lecz strony nie doszły do porozumienia przez wzgląd na różnice dotyczące potencjalnych zarobków. Poznaniacy nie składają jednak broni i mają zamiar ponowić negocjacje.

Holender spełnia bowiem wszystkie oczekiwania Mistrzów Polski. Ma rozległe doświadczenie w europejskich pucharach (jako zawodnik zdobył nawet Ligę Mistrzów) oraz gra systemem, który sprzyja możliwościom Lecha.

Z podobnych względów rozważa się także dwie kolejne kandydatury - dziennikarze "Głosu Wielkopolski" twierdzą, że w kontekście pracy w Poznaniu rozważa się także Wiktora Gonczarenkę (ex-BATE) oraz Petera Stogera (ex-Borussia Dortmund).