Media: Stanisław Czerczesow chce gwiazdę Legii Warszawa. To może być jego pierwszy transfer w nowym klubie

Napastnik trafił na Łazienkowską minionego lata. Z bardzo dobrej strony pokazał się w europejskich pucharach, ale zdecydowanie mniej skuteczny był w spotkaniach PKO Ekstraklasy.

Na dodatek po grudniowej porażce z Wisłą Płock to właśnie on był jednym z zawodników, którzy najmocniej ucierpieli w starciu z krewkimi kibicami. W efekcie do końca roku nie pojawił się już na boisku.

W mediach pojawiały się informacje, jakoby Emreli zastanawiał się nad próbą rozwiązania kontraktu z Legią z winy klubu. Z zawodnikiem kilka dni temu rozmawiał Aleksandar Vuković, próbując namówić go do pozostania w Warszawie.

Według "Przeglądu Sportowego" to najbardziej realny scenariusz, ale azerskie media nadal informują o możliwym transferze Emreliego. Właśnie pojawił się nowy możliwy kierunek.

Zdaniem portalu "Azerisport" snajper znalazł się w orbicie zainteresowań węgierskiego Ferencvarosu. Wcześniej łączono go z innym zespołem z tamtego kraju - MOL Fehervar, który chciał sprowadzić go już latem.

Teraz do gry włączył się podobno mistrz Węgier. Na piłkarza zwrócił uwagę były szkoleniowiec "Wojskowych", Stanisław Czerczesow. Rosjanin łączony był z powrotem na Łazienkowską, ale niedawno skorzystał z innej propozycji.