Media: Paulo Dybala grozi pozwem Juventusowi. Argentyńczyk domaga się astronomicznych pieniędzy

Argentyńczyk był piłkarzem Juventusu od 2015 roku. Z klubu odszedł jako wolny piłkarz latem ubiegłego roku.

Rozstanie Dybali z Juventusem nie odbyło się w najlepszej atmosferze. Piłkarz twierdzi, że klub wciąż zalega mu z wypłatą 3 mln euro. Włoskie media twierdzą, że jeśli piłkarz nie dostanie zaległych pieniędzy do kwietnia, to złoży pozew przeciwko turyńskiemu klubowi.

Kłopoty Juventusu mogą być jednak jeszcze większe. W zeszłym sezonie długo wydawało się, że "Stara Dama" przedłuży kontrakt z Argentyńczykiem. Prawnik piłkarza, Luca Ferrari miał nawet zeznać, że strony doszły do porozumienia i zaakceptowały pięcioletnią umowę o wartości 9,2 mln euro netto. W sumie umowa miała kosztować Juventus blisko 70 mln euro brutto.

Turyńczycy zmienili zdanie w połowie zeszłego sezonu - za wielkie pieniądze sprowadzili Dusana Vlahovicia. Zrezygnowali tym samym z przedłużenia umowy z Argentyńczykiem

Dybala wraz z końcem czerwca stał się wolnym zawodnikiem. Jako taki podpisał trzyletni kontrakt. Jego łączna wartość to nieco ponad 20 mln euro brutto.

Zdaniem włoskich gazet pełnomocnik mistrza świata daje do zrozumienia, że będzie się od Juventusu domaga wypłaty różnicy między umowami. Chodzi o 50 mln euro brutto.