Media: Sergio Busquets ma zastrzeżenia do oferty FC Barcelony. Chodzi o kluczowe elementy umowy

Kontrakt Busquetsa z Barceloną obowiązuje tylko do końca czerwca. Klub przedstawił mu propozycję rocznej umowy z opcją przedłużenia na kolejny sezon po rozegraniu określonej liczby spotkań. Gdyby doświadczony pomocnik zaakceptował ofertę, to - zdaniem mediów - zarabiałby 3-4 mln euro.

Busquets od kilkunastu dni rozważa propozycję. Decyzji jeszcze nie podjął. Podobno nie podobają mu się i okres obowiązywania kontraktu, i zakładane w nim wynagrodzenie.

- Źródła w Barcelonie podkreślają, że propozycja nie odzwierciedla tego, na co Busquets zasługuje. Podkreślają jednak, że klub ma problemy finansowe, które skomplikują letnie transfery - tłumaczy "Mundo Deportivo".

Busquetsa do przedłużenia kontraktu z Barceloną mógłby skłonić powrót Messiego. W przeciwieństwie do Argentyńczyka chciałby jednak jak najszybciej wyjaśnić swoją sytuację.

Z drugiej strony Hiszpana kusi wyjazd do MLS. Ofert mu nie brakuje. Wciąż zabiega o niego Inter Miami. Otrzymał też propozycję z Toronto.

Busquets mimo dość zaawansowanego wieku wciąż jest bardzo ważnym elementem w drużynie Xaviego. W tym sezonie zagrał w 34 meczach.