"Medialne kierunki to częściowo prawda". Papszun zabrał głos ws. pracy za granicą

Po tym, jak Papszun ogłosił odejście z Rakowa Częstochowa, łączono go między innymi z Maccabi Hajfa, Olympiakosem Pireus oraz Dynamem Kijów. Trener przyznał, że w medialnych doniesieniach jest sporo prawdy.

- Na pewno zainteresowanie jest, tylko od zainteresowania do finalizacji tematu jest bardzo daleka droga. To w pewien sposób cieszy. To pierwszy etap konsumowania tej radości - powiedział Papszun.

- Zobaczymy, ja podchodzę do tego spokojnie. Kierunki, które są medialne, to częściowo prawda, ale jeszcze daleka droga do finalizacji - przyznał szkoleniowiec.

W rozmowie z Sebastianem Staszewskim z kanału "Po Gwizdku" Papszun ujawnił, że poza Legią miał dawniej dwie poważne propozycje z ekstraklasowych klubów. Obecnie nie zamyka się na żaden kierunek.

- Pamiętam, że jeszcze jak byliśmy w pierwszej lidze, to były jakieś oferty z Ekstraklasy. Nie było to jednak nagminne, to pojedyncze przypadki. Licząc razem z Legią, były trzy poważne i konkretne tematy - ujawnił.

- Każdej oferty warto wysłuchać, nie chodzi tylko o Legię, ale o każdy inny klub. Warto się dowiedzieć jaki jest pomysł, jaki jest plan. Ja tak do tego podchodzę - z każdym można porozmawiać - zakończył.