Memphis Depay już w Barcelonie. Holender przeszedł badania i skomentował swój transfer

Na Depaya czeka dziś także sesja zdjęciowa. Do treningów powinien dołączyć jutro, ale niewiele wskazuje na to, że wystąpi w najbliższym sparingu “Dumy Katalonii” z Nastikiem, który zaplanowano na środę. Najprawdopodobniej w czwartek odbędzie się natomiast oficjalna prezentacja.

Holender już teraz zabrał jednak głos.

- To wyjątkowy dzień, jestem bardzo podekscytowany udaniem się do klubu i na stadion. Wszystko jest bardzo piękne, to będzie niesamowity dzień. Mam nadzieję, że zdobędę wiele trofeów, ponieważ po to przybyłem do tego wielkiego klubu. To właśnie reprezentuje Barcelona, która ma bardzo bogatą historię. Nie mogę się doczekać poznania wszystkich, którzy są w klubie - powiedział.

Depay chwalił także szkoleniowca Barcelony, Ronalda Koemana.

- Zrobiłem przy nim wielkie postępy, zwłaszcza w reprezentacji, będąc bardzo ważnym dla zespołu. Obdarzył mnie dużym zaufaniem i pomógł mi, kiedy byłem kontuzjowany. Bardzo mnie wspierał i nalegał, żebym tu przybył i podpisał kontrakt z najlepszym klubem na świecie. Czuję się bardzo szczęśliwy, że tu jestem, uważam, że jestem gotowy do walki - stwierdził.