Mesut Oezil zakończył karierę. "Stawało się to dla mnie coraz bardziej jasne"

Kariera Oezila od dłuższego czasu szła w złym kierunku. Pomocnik z przyczyn dyscyplinarnych został w 2020 r. odsunięty od składu Arsenalu przez Mikela Artetę i zimą 2021 opuścił Londyn, by podpisać kontrakt z Fenerbahce. Tam jednak furory nie zrobił, choć przez półtora roku rozegrał blisko 40 spotkań.

Następnie, 14 lipca ub. r., przeniósł się do Basaksehiru. W tym sezonie uzbierał jednak ledwie 187 minut gry we wszystkich rozgrywkach. Non stop przeszkadzały mu kontuzje. Ostatni raz pojawił się na boisku 2 lutego, gdy rozegrał 45 minut z Kayserisporem.

Wcześniej jego kariera była pełna sukcesów, które odnosił w barwach Realu Madryt i Arsenalu. W swoim prime time był jednym z najlepszych ofensywnych pomocników na świecie. Dla Realu i Arsenalu łącznie rozegrał 413 spotkań, w których zdobył 71 goli i zanotował 160 (!) asyst.

W oświadczeniu informującym o zawieszeniu butów na kołku Oezil przyznał, że w ostatnich miesiącach ta decyzja w nim dojrzewała.

- Miałem zaszczyt być profesjonalnym piłkarzem przez blisko 17 lat. Ale w minionych tygodniach i miesiącach, zmagając się przy tym z kilkoma kontuzjami, stawało się to dla mnie coraz bardziej jasne, by zakończyć ten wielki rozdział w futbolu - napisał.

- To była niesamowita podróż pełna niezapomnianych chwil i emocji. Dziękuję moim klubom, trenerom i kolegom z drużyny, którzy mnie wspierali - stwierdził, dziękując także członkom rodziny i najbliższym przyjaciołom.

- Teraz patrzę naprzód, na to, co przede mną, wspólnie z żoną i dwoma córkami. Ale możecie być pewni, że czasem odezwę się do was na moich social mediach - zakończył.

Oezil to 92-krotny reprezentant Niemiec. Profesjonalną karierę zaczynał w Schalke, następnie reprezentował Werder Brema oraz wszystkie wspomniane wyżej kluby.