Mesut Ozil wycięty z gry komputerowej. Piłkarz Arsenalu skrytykował chińskie władze

Niemiec kilka dni temu zamieścił w internecie wyrazy wsparcia dla ujgurskich muzułmanów, którzy są prześladowani w chińskim regionie Xinjiang. Tamtejsze władze internowały blisko milion osób.

Słowa piłkarza nie przeszły bez echa. Sam zainteresowany miał zapewne nadzieję na inną reakcje. Chińskie władze podały, że Ozil rozpowszechnia fake newsy, a tamtejsza telewizja zrezygnowała z transmisji meczu Arsenalu z Manchesterem City. Co więcej, piłkarz przestał istnieć dla części graczy komputerowych.

Firma NetEase Games, która jest dystrybutorem Pro Evolution Soccer na rynek chiński, wydała oświadczenie, w którym poinformowała o usunięciu piłkarza z gry na PC, Play Station 4 i Xbox One. Jako powód podano własnie jego internetową wypowiedź.

- Słowa Ozila zraniły uczucia chińskich kibiców oraz naruszyły sportowego ducha miłości i pokoju. Nie rozumiemy tego, nie akceptujemy, ani nie wybaczamy! - czytamy w komunikacie.

Od słów Ozila dystansuje się też Arsenal, który nie chce stracić gigantycznego rynku sponsorskiego i kibicowskiego. Otwarcie Niemca skrytykował Yaya Toure. Według niego Ozil w ogóle nie powinien wypowiadać się na takie tematy.