"Miałem telefony". Hajto dostał oferty pracy w roli trenera. Dzwonił nawet klub z Ekstraklasy

"Miałem telefony". Hajto dostał oferty pracy w roli trenera. Dzwonił nawet klub z Ekstraklasy
Paweł Andrachiewicz/Pressfocus
Tomasz Hajto zdradził, że wciąż ma oferty pracy w roli trenera. W zeszłym sezonie miał się z nim nawet kontaktować klub z Ekstraklasy.
Były reprezentant Polski nie pracuje jako trener od 2015 roku, gdy zakończył kilkumiesięczny pobyt w pierwszoligowym GKS-ie Tychy. Prowadził go w piętnastu meczach. Wygrał tylko trzy z nich, zanotował cztery remisy i osiem porażek.
Dalsza część tekstu pod wideo
Hajto jako trener debiutował latach 2012-2013 w Jagiellonii. Jego bilans w Białymstoku to 15 zwycięstw, 15 remisów i 17 porażek.
W ostatnim czasie 50-latek udzielał się już tylko jako ekspert telewizyjny i agent. Mimo tego otrzymuje jeszcze oferty powrotu na ławkę trenerską.
- Nie przeczę, że w ciągu ostatniego roku miałem trzy telefony od prezesów. Na przykład z Łęcznej, która była w Ekstraklasie - powiedział Hajto w "Cafe Futbol".
Prowadzący program Bożydar Iwanow dopytywał byłego piłkarza o nazwy innych klubów, które miały proponować mu pracę. Hajto nie chciał ich jednak wymienić.
Górnik Łęczna w poprzednim sezonie spadł do Fortuna 1. Ligi. Rozgrywki w roli jego trenera rozpoczął Kamil Kiereś. Wiosną zastąpił go Marcin Prasoł.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Mar 2023 · 14:42
Źródło: Cafe Futbol

Przeczytaj również