Michael Ballack: Timo Werner i Chelsea idealnie do siebie pasują. On trafił w świetne miejsce

Niemal miesiąc temu oficjalnie potwierdzono transfer Timo Wernera z RB Lipsk do Chelsea. "The Blues" zapłacili 60 milionów euro za zawodnika. Napastnik związał się umową z nowym klubem do czerwca 2025 roku.

Z przyjściem Wernera kibice Chelsea wiążą wielkie nadzieje. 24-latek będzie jednym z liderów drużyny, która w następnych ma sięgnąć po trofea. Michael Ballack nie wątpi, że jego rodak poradzi sobie z presją w nowym otoczeniu.

- Timo i Chelsea idealnie do siebie pasują. Na tę chwilę Chelsea nie ma zawodnika o takiej charakterystyce. Jeśli Werner będzie grał swoją piłkę, będzie dla Chelsea niesamowitym transferem. Trafił w świetne miejsce, żeby grać w piłkę - ocenił Niemiec.

- Jeśli Liverpool faktycznie był realną opcją dla Wernera, to podjął on najlepszą dla siebie decyzję i nie mógł dokonać innego wyboru. Liverpool wygrał Ligę Mistrzów oraz Premier League. W jaki sposób Timo miałby wygryźć kogoś z ofensywnej trójki i grać w podstawowym składzie co tydzień? Czyje miejsce miałby zająć: Mo Salaha, Roberto Firmino czy Sadio Mane? - dodał.

– Chelsea buduje młody zespół, nowy zespół i mają młodego trenera. To świetny projekt, żeby się w niego zaangażować, biorąc pod uwagę wiek Timo. Bycie podstawowym napastnikiem takiego klubu jak Chelsea to najlepsza opcja dla Timo. Może tam wywierać większy wpływ na grę niż czyniłby to w Liverpoolu - zakończył.