Michael Jordan znalazł się na prestiżowej liście. Zrobił to jako pierwszy sportowiec w historii

Postaci Michaela Jordana nie trzeba przedstawiać również osobom, które nie uważają się za fanów koszykówki. Legendarny zawodnik przez długi czas brylował na parkietach NBA w barwach Chicago Bulls i Washinghton Wizards, przez wielu zostając uznanym najlepszym koszykarzem w historii rozgrywek.

Po zakończeniu kariery Amerykanin nie rozstał się jednak z ligą. Przez 17 lat był udziałowcem innej drużyny najlepszej ligi świata, Charlotte Hornets. W ostatnim czasie 60-latek sprzedał jednak większościowy pakiet udziałów, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Kwota, którą otrzymał Jordan, okazała się dla niego znacznym zastrzykiem finansowym i pozwoliła mu dokonać nietypowego osiągnięcia. Były zawodnik został pierwszym sportowcem w historii, który znalazł się na liście "Forbes 400". To zestawienie 400 najbogatszych ludzi w Stanach Zjednoczonych.

Według "Forbesa", łączna wartość netto aktywów należących do tworzących listę wynosi w przybliżeniu 4,5 biliona dolarów. Aby w ogóle dostać się do zestawienia, należy natomiast posiadać minimum 2,9 miliarda dolarów.

Majątek Jordana szacuje się z kolei na nieco ponad 3 miliardy. Dało mu to 379. miejsce na liście najbogatszych. Choć koszykarz zarobił sporą sumę w trakcie kariery, to zdecydowaną większość funduszy zgromadził już po jej zakończeniu.

W trakcie gry w NBA Amerykanin zarobił "zaledwie" 94 miliony dolarów. Choć dzięki temu był najlepiej opłacanym graczem rozgrywek w latach 1997-1998, obecnie zarabia nie mniejsze sumy. Wszystko dzięki kontraktom sponsorskim z koncernami sportowymi czy znaną siecią barów szybkiej obsługi.