Michniewicz: Był duży ból, gdy w innych meczach traciliśmy punkty

Michniewicz: Był duży ból, gdy w innych meczach traciliśmy punkty
ASInfo
Reprezentacja Polski do lat 21 po zwycięstwie z Gruzją 3:0 zajęła drugie miejsce w grupie, co dało biało-czerwonym baraże. – Cieszę się, że udało nam się przypieczętować miejsce dające grę w barażach. Nie mam preferencji z kim chciałbym rywalizować. Losowanie jest dopiero w piątek i później będziemy podejmować wszystkie decyzje – powiedział po meczu trener Czesław Michniewicz.
Był to bardzo nerwowy mecz w naszym wykonaniu. Moi zawodnicy zanotowali wiele niewymuszonych strat, graliśmy ospale i niedokładnie. W przerwie meczu udało nam się zresetować głowy. Powiedzieliśmy sobie, że walcząc o mistrzostwa Europy, nie możemy w ten sposób prezentować się na boisku. W drugiej połowie już było lepiej i udało nam się zdobyć trzy bramki. Oczywiście, że chcieliśmy awansować bezpośrednio z pierwszego miejsca. W całych kwalifikacjach nie przegraliśmy ani jednego meczu, udało nam się wywalczyć cztery punkty z Danią. Był duży ból, gdy w innych meczach je traciliśmy - przyznał.
Dalsza część tekstu pod wideo
– Spodziewałem się takiej postawy Gruzinów. Pierwsze spotkanie na wyjeździe również wyglądało podobnie. Przeciwnicy mieli optyczną przewagę, są dobrze wyszkoleni technicznie. Musieliśmy być cierpliwi i dobrze przygotowani. Czerwona kartka w jakimś stopniu nam pomogła, ale nie mogliśmy tego wykorzystać. Graliśmy zbyt chaotycznie, niepotrzebnie faulowaliśmy. To pozwoliło rywalom zyskiwać cenne sekundy. Brakowało płynności, nie było dokładności. Sędzia słusznie gwizdał faule, Gruzini sobie odpoczywali, a my nic nie zyskiwaliśmy - stwierdził. 
– Cieszę się, że udało nam się przypieczętować miejsce dające grę w barażach. Nie mam preferencji z kim chciałbym rywalizować. Losowanie jest dopiero w piątek i później będziemy podejmować wszystkie decyzje. Chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom, którzy byli od września w Opalenicy. Pewien etap się zakończył, przed nami etap baraży. Żeby awansować na mistrzostwa, to forma musi być wyższa, a co za tym idzie – piłkarze musza grać w sowich klubach. Uczulam zawodników na to, żeby dbali o siebie, swoje zdrowie i żeby walczyli o miejsca w podstawowym składzie w klubie. Tylko regularna gra spowoduje, że będą czuli się lepiej na boisku. To podstawa, żeby myśleć o sukcesie w barażach - podkreślił Michniewicz.
Redakcja meczyki.pl
Jakub Kreśliński16 Oct 2018 · 21:03
Źródło: laczynaspilka.pl

Przeczytaj również