Michniewicz tłumaczy druzgocącą klęskę z Belgią. Wskazał jednego piłkarza. "On widzi przez dziurkę od klucza"

Podczas majowo-czerwcowego zgrupowania reprezentacja Polski przegrała z Belgią 1:6. Przyczyny tej klęski stara się wskazać Czesław Michniewicz.

Selekcjoner kadry wziął udział w programie na "Kanale Sportowym". Przyznał w nim, że "Czerwone Diabły" stoją na zupełnie innym poziomie, a sam wynik jest również związany z chęcią tworzenia ofensywnych akcji przez "Biało-Czerwonych".

Jednocześnie Michniewicz wskazał jednego piłkarza, który na boisku robił największą różnicę. To właśnie dyspozycja pomocnika Belgów miała znaczny wpływ na końcowy wynik.

- Kilka bramek straciliśmy z dystansu, kilka po podaniach prostopadłych. Na własnej skórze przekonaliśmy się o tym, co znaczy taki piłkarz jak De Bruyne - stwierdził trener.

- Poświęciliśmy mu dużo uwagi. Ja myślę, że on przez dziurkę od klucza jest w stanie znaleźć drogę do zawodnika ze swojego zespołu - dodał.

- Z perspektywy mojej i zawodników to było coś imponującego. Zobaczyliśmy jak gra zawodnik światowego formatu, jeden z najlepszych w ogóle. I to też wskazuje nam drogę, którą powinniśmy podążać - podsumował Michniewicz.

W rewanżowym meczu z reprezentacją Polski Kevin De Bruyne nie wziął udziału. "Czerwone Diabły" zdołały jednak powtórnie pokonać Polaków, bowiem wygrały 1:0.