"Mieliśmy kontrolę". Sztab śledził wynik Arabii Saudyjskiej z Meksykiem. Rzecznik rozwiał wątpliwości

"Mieliśmy kontrolę". Sztab śledził wynik Arabii Saudyjskiej z Meksykiem. Rzecznik rozwiał wątpliwości
Press Focus
Czy kadra Polski przyglądała się wydarzeniom w meczu Arabia Saudyjska - Meksyk? Odpowiedzi na to pytanie udzielił Jakub Kwiatkowski, team manager i rzecznik prasowy reprezentacji.
Za nami ostatnia kolejka w grupie C, w której Polska przegrała z Argentyną 0:2, jednak dzięki wynikowi w korespondencyjnym spotkaniu Arabia Saudyjska - Meksyk (1:2) podopieczni Czesława Michniewicza zagwarantowali sobie awans do fazy pucharowej MŚ 2022.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem na Stadium 974 wiele osób zastanawiało się, czy kadra będzie na bieżąco śledzić rezultat w starciu Saudyjczyków z Meksykanami. Wątpliwości w czwartkowy poranek rozwiał Jakub Kwiatkowski, team manager i rzecznik kadry.
- Miałem cały czas włączoną aplikację, na której sprawdzałem wynik. Przekazywałem informacje do asystenta Kamila Potrykusa. Piłkarze pytali cały czas, jaki jest wynik, tak że mieliśmy kontrolę. Wiedzieliśmy, ile kartek ma Meksyk i jak wygląda sytuacja - powiedział.
- Krzysztof Piątek miał wejść za Piotra Zielińskiego i taka zmiana była wypisana. Grzegorz Krychowiak dostał żółtą kartkę, a w tej klasyfikacji Fair Play są punkty za każdą kartkę i druga żółta, a w konsekwencji czerwona oznaczałaby automatycznie minus cztery punkty i spadek za Meksyk - kontynuował.
- Sędzia już był bliski uniesienia tablicy, ale wstrzymaliśmy go i szybko poprawiliśmy tę zmianę, żeby Grzesiek jednak zszedł z boiska. "Krycha" rozumiał to absolutnie, wszyscy mieli jeden cel i nikt się nie obraża - zakończył Kwiatkowski.

Przeczytaj również