Milan chce Krzysztofa Piątka. Polak ma zastąpić Gonzalo Higuaina

Przyszłość Argentyńczyka na San Siro jest niepewna. Higuain jest jedynie wypożyczony do Milanu z Juventusu. W umowie zapisano opcję wykupu, ale wątpliwe, by mediolański klub z niej skorzystał. Nie tylko dlatego, że za Argentyńczyka trzeba dopłacić 36 mln euro, ale również ze względu na jego rozczarowującą formę. W tym sezonie 31-letni snajper strzelił zaledwie sześć goli. Niewykluczone więc, że w przyszłym sezonie będzie grał w innym klubie - chętnie w Chelsea widziałby go Maurizio Sarri.

Włoskie media twierdzą, że w tej sytuacji szefowie Milanu poważnie rozważają sprowadzenie nowego środkowego napastnika. Warunek - miałby być znacznie młodszy od Higuaina. Głównym celem transferowym utytułowanego klubu ma być właśnie Piątek. Leonardo, dyrektor generalny Milanu, kontaktował się już w sprawie polskiego zawodnika z prezydentem Genoi Enrico Preziosim.

Ewentualna transakcja będzie jednak bardzo trudna do przeprowadzenia. Milan niedawno otrzymał karę finansową z powodu naruszenia zasad finansowego fair play. A Piątek tani nie będzie - Genoa już teraz wycenia go na 60 mln euro. Niewykluczone, że do zakończenia sezonu ta kwota jeszcze wzrośnie.

Reprezentant Polski wciąż znajduje się też na liście życzeń Romy. Napoli, które jesienią naciskało na transfer Piątka, teraz skłania się do pozyskania jego partnera z ataku Genoi - Christiana Kouame.