Miralem Pjanić odradza piłkarzom Juventusu transfer do FC Barcelony. "Lepiej to dobrze przemyśleć"

Miralem Pjanić odradza piłkarzom Juventusu transfer do FC Barcelony. "Lepiej to dobrze przemyśleć"
sbonsi / Shutterstock.com
Miralem Pjanić w 2020 roku zamienił Juventus na FC Barcelonę. Bośniak nie odnalazł się jednak w nowej drużynie. Teraz na łamach "Tuttosportu" pomocnik przestrzega przed podobnym ruchem Matthijsa de Ligta oraz Alvaro Moratę.
31-latek był częścią wymiany, na mocy której Juventus pozyskał Arthura Melo. Pjanić trafił natomiast na Camp Nou, lecz od początku nie dogadywał się najlepiej z ówczesnym trenerem "Blaugrany", Ronaldem Koemanem.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 30 meczach dla "Blaugrany" Bośniak nie zaliczył ani gola, ani asysty. Minionego lata bez żalu wypożyczono go do tureckiego Besiktasu. Barwy tej drużyny Pjanić ma reprezentować do końca sezonu.
Obecnie z "Barcą" łączeni są natomiast inni piłkarze Juventusu - Alvaro Morata oraz Matthijs de Ligt. Pomocnik w rozmowie z "Tuttosportem" przestrzega byłych klubowych kolegów przed tym ruchem.
- Morata już teraz może mówić o wspaniałej karierze. Grał w wielkich klubach, jak Chelsea, Atletico Madryt czy Juventus. Czasem piłkarz potrzebuje motywacji, ale warto dwa razy pomyśleć, zanim opuścisz zespół, w których czujesz się dobrze - powiedział Pjanić.
- On wie, co należy zrobić. FC Barcelona zatrudniła Xaviego, trenera, który dobrze zna klub. Nie znam szczegółów, ale słyszałem, że Moracie jest dobrze w Juventusie. Nawet, gdy dzwoni po ciebie FC Barcelona, lepiej to dobrze przemyśleć - dodał.
- De Ligt? Ma jeszcze trzy lata kontraktu z Juventusem, jest bardzo zaangażowany, ale nie wiem, czy Barcelona faktycznie go chce. Podjął znakomitą decyzję o przenosinach do Juventusu, gdzie może się uczyć od Leonardo Bonucciego i Giorgio Chielliniego. Jest w Turynie szczęśliwy, a kiedy jesteś gdzieś szczęśliwy, lepiej nie odchodzić. Wszystko zależy od tego, jaką motywacją będzie się kierował - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 Jan 2022 · 22:29
Źródło: Tuttosport/Transfery.info

Przeczytaj również