Bayern. "Mogą do niego zadzwonić". Nagelsmann kandydatem do pracy w dużym klubie. Chcieli go już wcześniej
Julian Nagelsmann nie jest już szkoleniowcem Bayernu Monachium. Nie można wykluczyć, że Niemiec wróci do pracy w ciągu najbliższych miesięcy. Potencjalne ruchy młodego trenera zdradził Christian Falk.
W miniony piątek wyjaśniła się przyszłość Juliana Nagelsmanna. 35-latek pożegnał się z Bayernem, a jego obowiązki przejął Thomas Tuchel.
Szybkie działanie ze strony "Die Roten" wynikało między innymi z obawy, że były szkoleniowiec Chelsea zostanie przechwycony przez inne kluby. Niemiec figurował bowiem na liście Realu Madryt, a także Tottenhamu, co opisywaliśmy TUTAJ.
Tuchel nie jest jednak jedynym trenerem, któremu przyglądali się londyńczycy. Po rozstaniu z Antonio Conte odżyły bowiem spekulacje na temat zatrudnienia... Nagelsmanna.
Christian Falk ujawnił, że młody szkoleniowiec był sondowany przez Tottenham jeszcze przed rozpoczęciem pracy w Bayernie. Wówczas londyńczycy nie zdołali wygrać wyścigu, lecz teraz ich sytuacja jest względnie komfortowa.
- Mogą znów do niego zadzwonić - ocenił znany dziennikarz.
Na ten moment obowiązki Conte przejął jego asystent, Cristian Stellini. Na liście życzeń "Kogutów" figurują jeszcze Luis Enrique oraz Sergio Conceicao.