"Mówi, że idzie do urzędu zmienić imię, bo lubi Dragon Balla". Przepychanka słowna na zapleczu Ekstraklasy

"Mówi, że idzie do urzędu zmienić imię, bo lubi Dragon Balla". Przepychanka słowna na zapleczu Ekstraklasy
PressFocus/Krzysztof Porebski
W obecnym sezonie jednym z filarów Wisły Kraków jest Jean "Goku" Roman. O historii powstania przydomku piłkarza opowiedział jego były klubowy kolega, Marcin Biernat. Wypowiedź 31-latka nie spodobała się Hiszpanowi, który skomentował ją na Twitterze.
1 lipca bieżącego roku Joan Roman trafił z Podbeskidzia Bielsko-Biała do Wisły Kraków. Piłkarz miał zastąpić Luisa Fernandeza, który odszedł do Lechii Gdańsk.
Dalsza część tekstu pod wideo
W trwającej kampanii Hiszpan radzi sobie całkiem nieźle. W siedmiu spotkaniach dla "Białej Gwiazdy" zdobył dwie bramki.
W 2020 roku Hiszpan zadeklarował, że chciałby, aby zwracano się do niego "Goku". Przydomek jest inspirowany serialem animowanym Dragon Ball.
Pseudonim Romana powstał, gdy ten reprezentował barwy Miedzi Legnica. O genezie przydomku opowiedział Marcin Biernat, który w tamtym czasie również grał dla "Miedzianki".
- To jest w ogóle śmieszna historia z jego nazwą, bo gość siedział w szatni i był Joanem Romanem. Na drugi dzień przychodzi i mówi, że jest Goku. Każdy się na niego patrzy, a on mówi, że jutro idzie do urzędu zmienić imię, bo on lubi Dragon Balla. Kazał kierownikowi i zmienić nadruk na koszulce. Była szyderka, bo to specyficzny gość. Jest weganinem i ma swoje przyzwyczajenia. Śmieszny, a nieszkodliwy gość. Poszedł z tym do urzędu, ale mu nie pozwolili - mówił Marcin Biernat podczas transmisji "Magazynu Ligowego".
Wypowiedź Biernata nie przypadła do gustu Romanowi. Hiszpan odniósł się do słów obecnego reprezentanta Wisły Płock za pośrednictwem Twittera.
- Były kolega z szatni i osoba z tej samej branży, z którą nie miałem okazji porozmawiać w cztery oczy. Wypowiada się publicznie i śmieje się z prywatnego tematu, o którym nie ma pojęcia, bo nawet o to nie zapytał. Wszystko dość dalekie od prawdy - zaczął Roman
- Szydzenie z innych moich osobistych wyborów. Aprobata ze strony dziennikarzy. Dość smutny i rozczarowujący obraz, szczególnie dla młodzieży i dzieci, które nas obserwują lub mogą widzieć w nas przykład - podsumował Hiszpan.
Roman i Biernat grali razem w Miedzi Legnica w sezonie 2020/2021. "Miedzianka" zakończyła tamtą kampanię na 7. miejscu, a wspomniani piłkarze byli ważnymi elementami układanki Jarosława Skrobacza.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki05 Sep 2023 · 15:55
Źródło: Magazyn Ligowy, transfery.info

Przeczytaj również