"Musimy kogoś sprzedać". Dyrektor sportowy Legii Warszawa jasno o sytuacji finansowej klubu

"Musimy kogoś sprzedać". Dyrektor sportowy Legii Warszawa jasno o sytuacji finansowej klubu
Wojciech Dobrzynski / Press Focus
Legia Warszawa powoli myśli nad kształtem zimowego okienka transferowego. Problemem mogą być jednak fundusze, bo bez sprzedaży zawodników "Wojskowi" nie będą mogli pozwolić sobie na sprowadzenie nowych graczy.
Niedługo po zakończeniu mistrzostw świata 2022 otworzy się styczniowe okienko transferowe. Będzie to gorący czas również dla polskich klubów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Chociaż w większości zespołów nie dokonuje się wówczas rewolucji, to nieco inaczej wygląda to w Ekstraklasie, gdzie często łata się niedopatrzenia z wcześniejszych faz sezonu. Nowych graczy chciałaby sprowadzić między innymi Legia.
Stołeczny klub ma jednak problem natury finansowej. Jacek Zieliński, dyrektor sportowy "Wojskowych", przyznał, że bez transferów wychodzących nie będzie nowych nabytków.
- Jeśli nikogo nie sprzedamy, to nie będziemy mieli budżetu na transfery. Będziemy się obracać wokół tych pieniędzy, które ewentualnie byśmy uzyskali z ruchu wychodzącego. Od tej rundy gra kilku młodych zawodników, mających 20-21 lat, którzy fajnie performują pod opieką obecnego sztabu i trenera Runjaicia. I zapytań o nich pojawia się coraz więcej - stwierdził w programie "Tylko Legia".
- Jest zainteresowanie Tobiaszem, Sliszem, Nawrockim, ale sprzedawanie ich teraz nam się nie kalkuluje. Wiem, że za pół roku będą warci więcej, jeżeli utrzymają tempo rozwoju - dodał Zieliński.
Obecnie Legia Warszawa zajmuje drugie miejsce w Ekstraklasie. Strata do liderującego Rakowa wynosi siedem punktów.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk11 Nov 2022 · 10:45
Źródło: Tylko Legia

Przeczytaj również