Napastnik Wisły Płock przed meczem z Górnikiem Zabrze: Jesteśmy głodni rewanżu

Napastnik Wisły Płock przed meczem z Górnikiem Zabrze: Jesteśmy głodni rewanżu
Bartek23ef, wikipedia
Nafciarze mają za sobą zimowy okres przygotowawczy. Podczas dwóch obozów w nadmorskim Cetniewie oraz na Cyprze płocczanie rozegrali łącznie pięć gier sparingowych, w których odnieśli jedno zwycięstwo, notując przy tym dwa remisy i dwie porażki. Najlepszym strzelcem przygotowań został Jose Kante, który czterokrotnie pokonywał bramkarzy drużyn przeciwnych.
Najtrudniejszą częścią okresu przygotowawczego był bez wątpienia obóz w Cetniewie. Pod okiem trenera Jerzego Brzęczka oraz sztabu szkoleniowego drużyna odbyła szereg treningów kondycyjnych, które nie należą do najprzyjemniejszych. Jak podkreśla nasz rozmówca najistotniejsze, że cała drużyna ukończyła pierwszy punkt przygotowań bez urazów i kontuzji. - Pracę rozpoczęliśmy w Cetniewie. Najważniejsze, że po ciężkich jednostkach treningowych żaden z nas nie doznał poważnej kontuzji czy urazu. Oznacza to, że wykonaliśmy dobrą robotę - zarówno my, jak i cały sztab szkoleniowy. - powiedział na wstępie Jose.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zwieńczeniem pierwszego obozu w Cetniewie był sparing z Gryfem Wejherowo. Następnie drużyna wyleciała na Cypr, by kontynuować przygotowania. Trzeba przyznać, że warunki panujące w Ayi Napie zdecydowanie ułatwiły naszej drużynie dalsze przygotowania. - Początek przygotowań był ciężki, jednak potem przyszedł czas na obóz na Cyprze. Tam również czekała nas ciężka praca, ale dobre warunki pogodowe zrobiły różnicę. W mojej ocenie mamy za sobą bardzo pozytywny i pracowity okres. - dodał Kante.
To właśnie Jose został najlepszym strzelcem zimowego okresu przygotowawczego. W pięciu grach sparingowych nasz napastnik czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, co bez wątpienia potwierdza jego wysoką dyspozycję. Trzymamy kciuki, żeby dobra forma przełożyła się również na mecze w LOTTO Ekstraklasie - zarówno dla Jose, jak i Kamila Bilińskiego oraz Oskara Zawady. - Wiadomo, że kibice zawsze oczekują bramek, tym bardziej od nas - napastników. Czuję, że jestem w dobrej formie i zrobię wszystko, żeby zdobyć jak najwięcej goli w dalszej części sezonu. Chciałbym kontynuować dobrą passę z meczów sparingowych z okresu przygotowawczego. - zapewnia.
Dla naszego napastnika piątkowe spotkanie z Górnikiem Zabrze będzie momentem szczególnym. To właśnie w Zabrzu Jose rozpoczął swoją piłkarską przygodę w naszym kraju. Jak czuje się przed tak ciężkim pojedynkiem? - Kiedy grasz przeciwko swojej byłej drużynie, jest to dla ciebie zawsze moment wyjątkowy. Chcę zagrać od pierwszej minuty. Porażka w Zabrzu była dla nas bardzo bolesna. Był to chyba najcięższy moment w dotychczasowym sezonie. Jesteśmy głodni rewanżu i czekamy z niecierpliwością na piątkowe spotkanie. Chcemy też pokazać, że okres przygotowawczy został przez nas przepracowany należycie. - dodał na zakończenie płocki napastnik.

Przeczytaj również