Napastnik zdeterminowany, by odejść do Manchesteru United. Chce sam zapłacić odszkodowanie obecnemu klubowi

Weghorst przebywa obecnie na wypożyczeniu z Burnley do Besiktasu. Miało potrwać ono do końca sezonu, ale nie jest powiedziane, że Holender faktycznie przez resztę rozgrywek będzie reprezentował turecki klub.

Napastnikiem poważnie zainteresował się bowiem Manchester United, który musi jednak dojść do porozumienia z dwoma klubami - Burnley oraz Besiktasem.

Klub z Turcji odniósł się niedawno do tematu w oficjalnym oświadczeniu.

- Twierdzenie, że w kontrakcie Weghorsta jest klauzula odejścia do Premier League za 2,5 miliona euro, jest całkowicie fałszywe. Decyzje w jego sprawie należą wyłącznie do Besiktasu. Będziemy informować o dalszych ustaleniach - napisano.

Teraz nowe informacje w tej sprawie przekazał dziennikarz Gokhan Dinc, który twierdzi, że Weghorst jest gotowy zapłacić z własnej kieszeni odszkodowanie należne Besiktasowi, by dołączyć do ekipy “Czerwonych Diabłów”.

W tym sezonie Weghorst zagrał w 18 meczach Besiktasu i zdobył w nich dziewięć bramek.