Napoli nowym mistrzem Włoch! Gol Victora Osimhena dał "Azzurrim" upragnione Scudetto [WIDEO]

Podopieczni Luciano Spallettiego pierwszą szansę na zapewnienie sobie tytułu mieli już w niedzielę. Wówczas w końcówce spotkania z Salernitaną stracili jednak gola i musieli obejść się smakiem.

W Udine to fani "Azzurrich" stanowili zdecydowaną większość na trybunach. Dziesiątki tysięcy fanów zgromadziły się też na Stadio Diego Armando Maradona. Piłkarze Udinese nie zamierzali jednak odpuszczać.

To właśnie oni w 13. minucie niespodziewanie wyszli na prowadzenie. W polu karnym niepilnowany był wówczas Lovrić i precyzyjnym strzałem pokonał Mereta, wprawiając w konsternację fanów z Neapolu.

W pierwszej części spotkania "Azzurri" nie zdołali odpowiedzieć. Domagali się choćby rzutu karnego po tym, jak w "szesnastce" upadł Chwicza Kwaracchelia, lecz sędziowie uznali, że nie ma mowy o faulu.

Z przodu aktywny był zwłaszcza Victor Osimhen. Nigeryjczyk w pierwszej części spotkania miał dwie dobre okazje na gola. Albo uderzał niecelnie, albo na jego drodze stawał bramkarz Udinese.

Ostatecznie to właśnie najlepszy strzelec Serie A zdobył jednak bramkę na wagę mistrzostwa. W 52. minucie Silvestri obronił strzał Kwaracchelii, lecz wobec dobitki Osimhena był bezradny.

Ten gol wyraźnie podbudował Napoli. Na boisku pojawił się także Piotr Zieliński, który rozpoczął ten mecz na ławce. W 70. minucie Polak mógł zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa, lecz przegrał pojedynek z bramkarzem. Wcześniej do siatki po raz drugi trafił Osimhen, lecz jeszcze przed jego strzałem arbiter odgwizdał faul innego z graczy gości.

W końcówce Udinese częściej utrzymywało się przy piłce, ale w przeciwieństwie do meczu z Salernitaną, tym razem Napoli zdołało utrzymać wynik, który dawał tej drużynie mistrzostwo Włoch.

Remis 1:1 oznacza, że neapolitańczycy po raz trzeci w historii, a po raz pierwszy od 1990 roku sięgnęli po Scudetto. W mieście, w którym przez lata grał Diego Maradona, rozpoczęło się wielkie świętowanie.