Napoli straciło wygraną w 94. minucie! "Azzurri" na własne życzenie oddalili się od Ligi Mistrzów [WIDEO]

Od pierwszej minuty na murawie w Neapolu pojawił się Piotr Zieliński. Z ławki rezerwowych całe spotkanie obserwował natomiast reprezentujący barwy Cagliari Sebastian Walukiewicz.

"Azzurri" od początku mieli przewagę w niedzielnym meczu. Już w pierwszym kwadransie przyniosło to efekt w postaci gola dla gospodarzy.

Lorenzo Insigne zagrał wówczas ładną, prostopadłą piłkę do Victora Osimhena. Napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i mocnym strzałem pod poprzeczkę umieścił futbolówkę w siatce.

W 28. minucie to goście mieli jedną z nielicznych szans na gola w pierwszej połowie. Wówczas Napoli mogło mówić o szczęściu, ponieważ Zappa trafił w słupek. Po chwili gorąco zrobiło się po drugiej stronie boiska. Minimalnie pomylił się Hirving Lozano.

Na początku drugiej części spotkania bliski asysty był Zieliński. Świetne podanie Polaka zmarnował jednak Osimhen, główkując obok bramki. Po chwili w poprzeczkę trafił Diego Demme, a gol Osimhena nie został uznany ze względu na faul Nigeryjczyka na Diego Godinie.

Ostatecznie optyczna przewaga Napoli nie przełożyła się na kolejne gole. W końcówce zemściło się to na podopiecznych Gattuso. W 88. minucie sytuację uratował Meret, znakomicie broniąc strzał Pavolettiego.

Arbiter doliczył jednak do tego spotkania aż sześć minut i ostatecznie Cagliari doprowadziło do wyrównania. W 94. minucie bohaterem gości został Nahitan Nandez.

Ostatecznie mecz zakończył się więc remisem 1:1. Napoli na razie zajmuje czwarte miejsce w Serie A, lecz jeszcze dziś może spaść za plecy Juventusu, który zmierzy się z Udinese.