Nasser Al-Khelaifi wparował do szatni PSG po wygranej z City. Zwrócił się do Leo Messiego [WIDEO]

Messi wreszcie się przełamał - to on zdobył gola na 2:0 po kapitalnej akcji, wymianie podań z Kylianem Mbappe i wreszcie fenomenalnym uderzeniu w samo "okienko" bramki Edersona. Argentyńczyk był w doskonałym nastroju, podobnie zresztą jak szef PSG, Nasser Al-Khelaifi, który świętował wygraną z zawodnikami w szatni.

Paryżanie opublikowali filmik na Twitterze, na którym Al-Khelaifi gratuluje triumfu nad City kolejnym zawodnikom, m.in. Achrafowi Hakimiemu i Kylianowi Mbappe, aż w końcu dochodzi do Leo Messiego. "La Pulga" serdecznie się uśmiecha, zbija z prezesem klubu "piątkę", po czym pada w jego objęcia.

Po wypuszczeniu Messiego z objęć, Al-Khealifi zwraca się do Argentyńczyka krótkim zwrotem w języku angielskim. "One goal, now, finish" - powiedział sternik klubu z Parku Książąt, co oznacza w dosłownym tłumaczeniu: "Jeden gol, teraz, koniec".

Dziennikarze francuskiego "RMC Sport" zastanawiają się, co dokładnie Katarczyk miał na myśli. Ich zdaniem ten krótki komunikat nawiązywał do tego, że Messi, już po strzeleniu pierwszej bramki w barwach PSG, wreszcie może na dobre rozpocząć prawdziwą karierę w nowym klubie i odrzucić to, co złe za nim. "Gol i koniec" - trafił do siatki, przełamał się, może otworzyć nowy rozdział na paryskiej ziemi.

Kolejną okazję na bramki Argentyńczyk będzie miał w niedzielę 3 października, kiedy to PSG zagra na wyjeździe z Rennes.