Neymar nie pozwolił Cavaniemu pobić rekordu. Brazylijczyk wykonał rzut karny i został wygwizdany przez własnych kibiców [VIDEO]

Paryżanie prowadzili 7:0 po trzech golach Neymara, dwóch Di Marii i po jednym Cavaniego oraz Mbappe. W 83 minucie Urugwajczyk wywalczył rzut karny dla swojej drużyny, który na bramkę zamienił Neymar. Fani byli jednak wyraźnie niezadowoleni, że to Brazylijczyk podszedł do wykonywania jedenastki, ponieważ chcieli by tę wykonywał Cavani.

Urugwajczyk wcześniej wpisał się na listę strzelców, podwyższając prowadzenie swojego zespołu na 3:0, a także wyrównując rekord Zlatana Ibrahimovicia pod względem strzelonych dla PSG goli - 156 we wszystkich rozgrywkach. Gdyby Neymar pozwolił urugwajskiemu napastnikowi podejść do jedenastki, to - jeśli by ją wykorzystał - ten zostałby najlepszym strzelcem w historii francuskiego klubu.

Zachowanie brazylijskiego gwiazdora tłumaczył między innymi Thiago Silva. - Nie sądzę, by opuszczał murawę zły. Cześć fanów była przeciwko niemu, lecz najważniejsze jest dla nas zwycięstwo. Edi w końcu pobije ten rekord. On cały czas strzela i będzie miał ku temu jeszcze wiele okazji. Pobije wszystkie rekordy - mówił cytowany przez serwis goal.com.

- Neymar wykonał ten rzut karny, a Cavani będzie miał jeszcze swoje szanse na kolejne trafienia. Nasza drużyna jest lepsza z Neymarem w składzie. Wszystkie zwycięstwa i statystyki służą całemu zespołowi - dodawał opiekun paryżan, Unai Emery.