Neymar wspomina poprzedni mundial: Dużo płakałem, pytałem siebie, dlaczego to wszystko się stało...

Brazylia tradycyjnie będzie jednym z faworytów mundialu. Neymar zapewnia, że zrobi wszystko, by dać swojej drużynie szóste mistrzostwo świata.

- Teraz ludzie oceniają nas inaczej niż podczas ostatniego turnieju. Znów wszyscy szanują i podziwiają Brazylię. Nastrój kibiców i całego kraju się zmienił. Wszyscy patrzą na mundial z nadzieją. Zwycięstwo w mistrzostwach świata byłoby czymś wielkim dla całej Brazylii. Zrobię wszystko, by poprowadzić reprezentację do tego sukcesu - mówi Neymar.

Gwiazdor PSG ma już za sobą występ na mistrzostwach świata. Nie będzie go wspominał dobrze - jego grę na turnieju zakończyła kontuzja odniesiona w ćwierćfinałowym meczu Brazylii z Kolumbią. Tylko jako kibic oglądał klęski swojej drużyny w półfinale z Niemcami i meczu o trzecie miejsce z Holandią.

- Poprzednie mistrzostwa nie skończyły się dla mnie tak jakbym chciał. Celowałem w tytuł, ale go nie zdobyłem. Nie mogę też powiedzieć, że poniosłem porażkę. Po prostu po kontuzji nie ukończyłem turnieju. Tamten tydzień był dla mnie bardzo ciężki. Dużo płakałem, pytałem siebie, dlaczego to wszystko się stało... Dzięki temu doświadczeniu stałem się silniejszy - podsumowuje Neymar.