"Nie lekceważmy legendy w ten sposób". Mbappe stanął w obronie Zidane'a, zdecydowana reakcja piłkarza PSG

Niedawno Didier Deschamps przedłużył kontrakt z francuską federacją do 2026 roku. Ma poprowadzić "Trójkolorowych" na kolejnych mistrzostwach świata, które odbędą się w USA, Meksyku oraz Kanadzie.

To oznacza, że z kadrą narodową przynajmniej na razie pracował nie będzie Zinedine Zidane. Były opiekun Realu Madryt uważany był wręcz za pewniaka do tego stanowiska.

W niedzielę swoimi słowami zaskoczył Noel Le Graet. Prezes francuskiej federacji został zapytany o "Zizou" i odpowiedział w bardzo zdecydowany sposób. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

- Nigdy się z nim nie spotkałem, nigdy nie myśleliśmy o rozstaniu z Didierem Deschampsem. On sam także nie próbował się ze mną skontaktować. Gdyby Zidane do mnie zadzwonił, nawet nie odebrałbym telefonu - wypalił.

Te słowa odbiły się szerokim echem i nie spodobały się samym zawodnikom. Na Twitterze w obronie "Zizou" otwarcie stanął Kylian Mbappe, dając do zrozumienia, co myśli o słowach Le Graeta.

- Zidane to Francja, nie lekceważmy legendy w ten sposób... - zaapelował, zwracając się do prezesa francuskiej federacji. W przeszłości media wielokrotnie spekulowały, że gwiazdor PSG marzy o pracy z byłym trenerem Realu Madryt.