"Nie skreślałbym go już teraz". Były kapitan reprezentacji Polski wstawił się za Grzegorzem Krychowiakiem

Krychowiak od lat był podstawowym piłkarzem reprezentacji Polski. Od dawna też kwestionuje się jego przydatność dla kadry.

Z usług doświadczonego pomocnika zrezygnował dopiero Santos, który nie zaprosił go na swoje pierwsze zgrupowanie w roli selekcjonera. Wolał innych środkowych pomocników: Krystiana Bielika, Karola Linetty'ego, Damiana Szymańskiego czy nawet Bena Ledermana.

– Szkoda, że Grześka nie ma. Ma duże doświadczenie, uważam, że w trudnym momencie z Czechami mógłby pomóc nawet wchodząc w ławki rezerwowych. Krychowiak jest trochę niedoceniany, to człowiek od brudnej roboty. Zastąpi go zapewne Krystian Bielik i mam nadzieję, że spisze się dobrze. Oby nie okazało się, że Krychowiaka będzie w tych meczach brakowało - powiedział Bąk w rozmowie z portalem "tvpsport.pl".

– Myślę, że może być jeszcze przydatny. Wiem, że na każdego piłkarza przychodzi czas, ale nie skreślałbym go już teraz. Co do kilku zmian w kadrze – nie dziwi mnie to. Nowy selekcjoner musi wpuścić trochę świeżej krwi - dodał były kapitan kadry.

Krychowiak do tej pory rozegrał 98 meczów w reprezentacji Polski. Dla biało-czerwonych zdobył pięć bramek.

Polacy pierwszy mecz za kadencji Santosa rozegrają w piątek. Zmierzą się wtedy z Czechami w ramach eliminacji Euro 2024.