Niemcy zdemolowali rywali w ostatnim sparingu przed EURO 2020. Jubileusz Manuela Neuera [WIDEO]

Jeszcze w poniedziałkowy poranek rozegranie spotkania stało pod znakiem zapytania, bo w drużynie gości wykryto przypadek zakażenia koronawirusem. Ostatecznie niemieckie służby sanitarne wydały zgodę na to starcie.

Już w pierwszych dwóch minutach piłkarze "Die Mannschaft" mieli dwie znakomite szanse na gola. Wówczas skuteczności brakło jednak Thomasowi Muellerowi oraz Kaiowi Havertzowi.

W 19. minucie gospodarze cieszyli się z pierwszego gola. Pomocnik Chelsea wycofał piłkę do Robina Gosensa, a ten mocnym strzałem otworzył wynik spotkania.

Po chwili było już 2:0 za sprawą uderzenia Ilkaya Guendogana. Po jego strzale w okienko łotewski golkiper nie miał żadnych szans. Jak się okazało, był to dopiero początek strzelania.

W słupek trafił co prawda Joshua Kimmich, lecz skuteczniejszy był Mueller. Później po pechowej interwencji Ozolsa piłka zatrzepotała w siatce po raz czwarty.

Do przerwy było 5:0. W samej końcówce pierwszej części spotkania znakomitym prostopadłym podaniem popisał się Mats Hummel, a skorzystał z tego Serge Gnabry.

W drugiej połowie Joachim Loew dokonał kilku zmian. Na boisku pojawił się między innymi Timo Werner. Napastnik pięć minut po wejściu na murawę wpisał się na listę strzelców po podaniu Kimmicha.

Tempo spotkania nieco spadło, a Łotysze w 75. minucie niespodziewanie zepsuli jubileusz Manuela Neuera. Golkiper Bayernu Monachium rozegrał setny mecz w narodowych barwach, a koledzy uczcili go szpalerem przy wyjściu na boisko.

Doświadczony bramkarz nie zdołał jednak zachować czystego konta. W 75. minucie zaskoczył go Saveljevs, precyzyjnie uderzając zza pola karnego.

Odpowiedź Niemców była błyskawiczna. Niemal natychmiast przeprowadzili akcję bramkową, którą wykończył Leroy Sane. Dzięki temu nasi zachodni sąsiedzi wygrali ostatecznie 7:1.