Media: Nowe informacje ws. transferu Endricka. Tyle naprawdę zapłaci Real Madryt

Młodziutki Brazylijczyk jest uznawany za jeden z największych talentów w światowym futbolu. Poza Realem interesowały się nim Barcelona, PSG czy Chelsea.

Kilka dni temu Fabrizio Romano podał, że Palmeiras na sprzedaży swojego zawodnika zarobi 60 mln euro. Real miał też opłacić podatki - to koszt 12 mln euro.

Inaczej o kwestiach finansowych pisze "AS". Według niego Real zapłacił za Endricka 35 mln euro. Kolejne 25 mln euro może popłynąć na konto Palmeiras w formie bonusów. Nie wszystkie są łatwe do osiągnięcia. "Królewscy" mają dopłacić nie tylko po rozegraniu przez młodego napastnika określonej liczby meczów czy zdobyciu trofeów z nim w składzie. Brazylijski klub dostanie premię również, gdy nastolatek wygra nagrodę "Golden Boy".

"AS" podkreśla, że umowa między stronami jest kompletna. Nie została jeszcze sfinalizowana z powodów biurokratycznych.

Wiadomo, że Endrick przeniesie się do Madrytu dopiero latem 2024 roku, czyli wtedy, gdy skończy 18 lat. Początkowo podpisze kontrakt na trzy sezony - zawarcie dłuższego uniemożliwiają przepisy FIFA. Już teraz strony uzgodniły jednak warunki przedłużenia umowy do 2030 roku. W najbliższych dniach piłkarz ma pojawić się w Madrycie na testach medycznych.

Endrick na początku będzie zarabiał rocznie 2 mln euro brutto. Kwota będzie rosła wraz z każdym sezonem. Strony podzieliły się prawami do wizerunku po połowie. "AS" tłumaczy, że oznacza to, że Real otrzyma połowę wartości wszystkich kontraktów, które Brazylijczyk podpisze jako jego piłkarz.