Odważna decyzja klubu Premier League. Młody trener z niższych lig zastąpi legendarnego szkoleniowca

Watford jest kolejnym spadkowiczem z Premier League. "Szerszenie" podzieliły losy Norwich City i w przyszłym sezonie zagrają w Championship. Na tym jednak nie koniec zmian w klubie z Vicarage Road.

Z posadą szkoleniowca rozstanie się bowiem Roy Hodgson. Legendarny angielski szkoleniowiec przejdzie na drugą emeryturę w swojej karierze, która - jak sam zapowiada - będzie jego ostatecznym rozbratem z futbolem.

W związku z tą decyzją włodarze Watfordu nie próżnowali. Szybko rozpoczęto poszukiwania nowego trenera i okazały się one bardzo owocne. Oficjalnie ogłoszono, że "Szerszenie" w przyszłym sezonie będzie prowadził Rob Edwards.

To dla 39-latka spore wyróżnienie. Ostatnio odpowiadał on za wyniki Forest Green Rovers, z którym osiągnął historyczne rezultaty.

Prowadzona przez niego ekipa, nazywana "najbardziej ekologicznym klubem w Anglii", awansowała do League One pierwszy raz w swoich dziejach. Sam Edwards otrzymał za to osiągnięcie nagrodę od władz ligi, które przyznały mu tytuł menedżera sezonu.

W przyszłym sezonie Anglika czeka znacznie trudniejsze wyzwanie. Celem będzie wywalczenie z Watfordem ponownego awansu do Premier League.