Ogromny sukces Huberta Hurkacza! Pokonał jednego z najlepszych graczy świata i zagra w finale w Miami [WIDEO]

Hubert Hurkacz w USA radzi sobie znakomicie. Już wcześniej sprawił kilka niespodzianek, pokonując wyżej notowanych graczy - Denisa Shapovalova, Milosa Raonica oraz Stefanosa Tsitsipasa.

W spotkaniu z Andrejem Rublowem Polak także nie był faworytem. Rosjanin to ósmy tenisista świata, w Miami został rozstawiony z "czwórką", a w tym sezonie wygrał wcześniej aż 22 spotkania, przegrywając zaledwie trzykrotnie.

Minionej nocy to Hurkacz od samego początku dominował jednak na korcie. Rozpoczął spotkanie w najlepszy możliwy sposób - przełamując rywala i wychodząc na prowadzenie 3:0.

Później wrocławianin zyskał jeszcze jednego breaka i zrobiło się już 5:1. Mimo to końcówka partii była nerwowa. Rublow obronił pięć piłek setowych, odrobił część strat, ale przy szóstej okazji nasz tenisista zakończył seta, wygrywając 6:3.

Druga odsłona miała bliźniaczy przebieg. Hurkacz znów zaczął od przełamania rywala na samym początku, a później musiał utrzymać przewagę. Przy stanie 5:3 nie wykorzystał piłki meczowej przy podaniu rywala.

Ostatni gem był najdłuższy w całej partii. Rublow miał trzy szanse, aby doprowadzić do remisu 5:5. Ta sztuka mu się jednak nie udała - po trzecim meczbolu to Polak zwyciężył 6:3, 6:4.

W finale 24-latek zagra z jeszcze młodszym Jannikiem Sinnerem z Włoch. Dla obu graczy turniej w Miami jest najlepszym w karierze, jeszcze nigdy nie rywalizowali o tytuł w zawodach rangi ATP Masters 1000.

Hurkacz i Sinner mają na koncie po dwa wygrane turnieje głównego cyklu, lecz miały one jedynie rangę ATP 250. Ze sobą zmierzą się po raz pierwszy na zawodowych kortach. Znają się jednak doskonale, bo często wspólnie trenują, a niedawno w Dubaju grali razem w turnieju deblowym.

Finał zaplanowano na niedzielę, na godzinę 19:00 polskiego czasu. Relację na żywo ze starcia Polaka i Włocha będziecie mogli śledzić w serwisie Meczyki.pl.