Paul Pogba postawi Manchester United pod ścianą? Francuz ma plan na dalszą karierę

Umowa Pogby obowiązuje do połowy 2022 roku. Odbyły się już pierwsze rozmowy w sprawie jej przedłużenia. Na razie - bez powodzenia. Francuz nie wykazał chęci złożenia podpisu pod nową umową.

"The Athletic" sugeruje, że Pogba rozważa opuszczenie klubu na zasadzie wolnego transferu. W 2022 roku będzie miał 29 lat - to świetny piłkarski wiek. Chętnych do jego zatrudnienia z pewnością by nie brakowało. W dodatku piłkarz mógłby wynegocjować bardzo wysoką pensję.

- Manchester United już raz stracił Pogbę za darmo. Można to traktować jako pech. Drugi raz byłby już brakiem ostrożności. Alternatywą jest sprzedaż Francuza w jednym z trzech najbliższych okien transferowych. Jednak wraz z upływem czasu jego wartość spada. Dodatkową komplikacją jest pandemia koronawirusa - pisze "The Athletic".

Latem ubiegłego roku Manchester United żądał za Pogbę aż 150 mln euro. W lutym mówiono już o mniej więcej połowie tej kwoty.

- Kiedy rozmawiam z klubami w Europie, to wszystkie chcą oszczędzać. Banki też nie udzielają kredytów tak chętnie jak wcześniej - mówi agent piłkarski przepytywany przez "The Athletic".

Źródła portalu twierdzą, że teraz Manchester United powinien rozważać nawet oferty w wysokości 40 mln euro. Sam piłkarz w ostatnich dniach dał do zrozumienia, że nie czuje się najlepiej w obecnym klubie. Przyznał, że wyjazdy na zgrupowania reprezentacji Francji są dla niego "powiewem świeżego powietrza".

Pogba w tym sezonie rozegrał jedenaście meczów w Manchesterze United. Tylko w dwóch z nich zaliczył pełne 90 minut.