Paul Scholes krytykuje Manchester United za transfer Edinsona Cavaniego. "To było bardzo dziwne"

Po tym, jak Edinson Cavani odszedł z Paris Saint-Germain, gdy skończył się jego kontrakt z drużyną, przez długi czas piłkarz pozostawał bez klubu. Ostatecznie podpisał umowę z Manchesterem United. Zostało to ogłoszone na sam koniec okienka transferowego. Urugwajczyk związał się z klubem na rok, ale porozumienie może zostać przedłużone o kolejne 12 miesięcy.

Takiego ruchu nie rozumie Paul Scholes. Były piłkarz "Czerwonych Diabłów" uważa, że zawodnik w tym wieku nie jest potrzebny na Old Trafford. Jego zdaniem tak długa umowa dla snajpera była dużym błędem.

- Oczywiście, w swoim czasie był on jednym z najlepszych napastników na świecie. Co do tego nie ma wątpliwości. Ale ma już 33 lata i wygląda, jakby miał wkrótce przejść na emeryturę. W zeszłym sezonie nie grał zbyt wiele dla PSG - podkreśla Scholes.

- Pięć czy sześć lat temu to byłby świetny transfer, prawdopodobnie wzniósłby nas na wyższy poziom. Ale nie sądzę, aby tak stało się również teraz. Powinniśmy go tylko wypożyczyć - dodał.

- Jeśli jest problem z brakiem środkowego napastnika, najlepiej pozyskać go na kilka miesięcy, aby przetrwać trudny okres. Podobnie było z Henrikiem Larssonem. To genialny napastnik, ale miał już 33 czy 34 lata. Wypełnił małą lukę - to było dokładnie to, czego potrzebowaliśmy - powiedział.

- Postrzegam Cavaniego jako właśnie taką osobę, a nie kogoś, kto powinien dostać dwuletni kontrakt. Uważam to za bardzo dziwne posunięcie - zakończył były piłkarz.