Paulo Sousa na chłodno ocenił mecz z Węgrami. "Nie jestem zawiedziony. Byliśmy zespołem, który chciał wygrać"

Paulo Sousa na chłodno ocenił mecz z Węgrami. "Nie jestem zawiedziony. Byliśmy zespołem, który chciał wygrać"
Adam Starszyński / Press Focus
Paulo Sousa podczas konferencji prasowej przed meczem z Andorą na chłodno ocenił to, co działo się w czwartek w Budapeszcie. Selekcjoner został zapytany między innymi o Michała Helika.
Stoper Barnsley w starciu z Węgrami zaliczył niezbyt udany debiut w reprezentacji Polski. Paulo Sousa wierzy jednak, że jego podopieczny wyciągnie z tego starcia cenną lekcję.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mamy różnych zawodników, o zmiennej charakterystyce. Z mojego punktu widzenia Michał nie popełnił błędu indywidualnego, ale to, co może poprawić i poprawi, to przede wszystkim podejmowanie decyzji o odbudowaniu pozycji. To normalne, że zdarzają się niedoskonałości, bo cały proces zapoczątkowaliśmy tylko kilka dni temu. W posiadaniu piłki chciał w swoim debiucie grać bezpiecznie i ja to rozumiem - powiedział Sousa na konferencji prasowej.
- Przypomina mi się jednak rozmowa z Łukaszem Fabiańskim, który powiedział mi, że kadra składa się z wielu osób i każda chce grać dla Polski, chce pomóc, by zespół zagrał wyjątkowo, choć pewnie pojawią się błędy. Wiedzcie jednak, że oni są dumni, że mogą grać i wygrywać dla Polaków - dodał.
Ogółem selekcjoner jest zadowolony z tego, jak Polacy zaprezentowali się w stolicy Węgier. Ma świadomość, że potrzeba nieco czasu, aby piłkarze nauczyli się jego rozumienia futbolu.
- To my byliśmy zespołem, który chciał wygrać, my zmienialiśmy tempo gry, graliśmy w ten agresywny sposób. Stopniowo przyspieszyliśmy, zaczęliśmy rozmieć pewne rzeczy, mieliśmy wspaniałą mentalność, że udało nam się dwukrotnie odwrócić wynik. Z tego co słyszałem od zawodników w szatni, to wcześniej to im się nie udało, a to też kwestia mentalności - stwierdził.
- Nie jestem zawiedziony. Mamy świadomość i podświadomość, co dosyć istotne w konieczności zrozumienia procesu. Uczymy się czegoś nowego, ale piłkarze mają swoją rutynę i to coś nowego potrzebuje czasu. Nie może się to zdarzyć raz, ale wiele razy, by oni to przyswoili - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik27 Mar 2021 · 18:54
Źródło: Łączy nas piłka

Przeczytaj również