Paulo Sousa ocenił pierwsze mecze w Polsce i opowiedział o swoich planach. "To ogromna różnica"

Paulo Sousa zasiadł na trybunach podczas meczów Lecha Poznań z Rakowem Częstochowa oraz Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Przyznał, że w porównaniu do czołowych lig europejskich widać było bardzo dużą różnicę na murawie.

- Jest to dla nas ogromna przyjemność, aby móc obejrzeć mecze na żywo. To bardzo ważne, ponieważ dostrzegamy pewne aspekty, których nie widzimy podczas innej analizy meczu. Możemy zobaczyć zachowania zawodników na murawie, wyczucie czasu. To też ogromna różnica w stosunku do czołowych pięciu lig w Europie - ocenił Sousa.

- Skupiamy się w szczególności na tym, jak zawodnicy grają, na ich charakterystyce. Staramy się dowiedzieć, kto najlepiej pasowałby do kadry narodowej i zintegrować to z innymi piłkarzami. Chodzi o właściwy poziom rozumienia gry, prędkości podejmowania decyzji na murawie - dodał.

Portugalczyk opowiedział także o planach na przyszłość. Zdaniem selekcjonera kluczem do sukcesów w marcowych spotkaniach będzie czas jeszcze przed pierwszym starciem z Węgrami.

- Przede wszystkim będę oglądał na żywo kolejne mecze, analizował grę zawodników podczas tych spotkań. Chcę wszystko zorganizować przed spotkaniem z piłkarzami. Będziemy przyglądać się także naszym przeciwnikom i obejrzymy tyle rozgrywek, ile będzie tylko możliwe, mając otwartą głowę i szerszą perspektywę - powiedział.

- Mam nadzieję, że nie będzie żadnych kolejnych kontuzji w naszej drużynie. Później podejmiemy już właściwe decyzje, w szczególności jeśli chodzi o treningi przed pierwszym meczem z Węgrami. Musimy mieć jasny plan, ale też sporządzić indywidualne profile zawodników, aby powiedzieć im, czego od nich oczekujemy. Na pewno będą to zajęte dni - zakończył.