Pep Guardiola wpadł w furię. Wielki wybuch po zagraniu piłkarza Manchesteru City [WIDEO]

Manchester City wtorkowy mecz rozpoczął w piorunujący sposób. Już po jedenastu minutach prowadził z Realem 2:0. Gole strzelili Kevin De Bruyne i Gabriel Jesus.

Gospodarze mieli okazje do podwyższenia wyniku. Świetną zmarnował Riyad Mahrez, który kropnął w boczną siatkę. Algierczyk postanowił kończyć akcję sam, choć mógł podać do lepiej ustawionego Phila Fodena. Anglik miałby znacznie bardziej komfortową sytuację do strzelenia gola. Mogło być 3:0...

Zachowania Mahreza nie wytrzymał Guardiola. Menedżer Manchesteru City dosłownie eksplodował - wyskoczył ze swojego fotela, zaczął krzyczeć i intensywnie gestykulować.

Algierczyka za podjętą decyzję krytykował Alan Shearer.

- Nie powinien strzelać w prawy górny róg. Gdyby podniósł głowę, to zobaczyłby, że Foden jest wolny z lewej strony - komentował były świetny napastnik.

Manchester City szybko został skarcony za niewykorzystaną szansę - kilka minut później Karim Benzema strzelił gola dla Realu. Ostatecznie mistrzowie Anglii wygrali 4:3.