Pierwszy transfer "nowego" United? Wielki talent przed ważną decyzją. "Urodzony, by grać pod Guardiolą"

Pierwszy transfer "nowego" United? Wielki talent przed ważną decyzją. "Urodzony, by grać pod Guardiolą"
Zheng Huansong/Pressfocus
20-letni Jurrien Timber może być pierwszym wzmocnieniem Erika ten Haga w Manchesterze United. Młody obrońca zbiera świetne recenzje, a zaraz prawdopodobnie będzie musiał podjąć kluczową dla losów kariery decyzję. Co zrobi Holender?
Przed Manchesterem United bardzo ważne letnie okienko transferowe. Już teraz zaczęło się czyszczenie szatni, lecz nowo zatrudniony Erik ten Hag przede wszystkim potrzebuje wzmocnień. Wśród medialnych doniesień w tym kontekście często przewija się nazwisko Jurriena Timbera. 20-letni Holender mógłby tym samym kontynuować grę pod skrzydłami trenera, który dał mu szansę debiutu w dorosłym futbolu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Środkowy obrońca Ajaksu to postać niekoniecznie dobrze znana fanom Premier League. Wszak wypłynął na szersze wody dopiero w 2020 roku. Wiąże się z nim jednak duże nadzieje. Timber to nowoczesny stoper o niemałym potencjale. Dowodem na to jest choćby jego obecność i gra w reprezentacji Holandii. Czy okaże się kluczowym ogniwem kadry “Oranje” w najbliższych latach? Najpierw musi właściwie wybrać własną drogę rozwoju. Przed nim ważna decyzja.

Wyjątkowy

Jakim zawodnikiem jest Timber? To, że ten Hag ze wszystkich podopiecznych prowadzonych w Ajaksie, wybrał na cel transferowy akurat jego, nie dziwi osób śledzących regularnie poczynania “Godenzonen”.
- To wyjątkowy obrońca, gwarantujący wyprowadzenie piłki na poziomie nieosiągalnym dla obecnych defensorów United. W moim odczuciu technicznie to ścisła światowa czołówka na tej pozycji. Zupełnie mnie to zainteresowanie nie dziwi - opowiada nam Tomasz Weinert, fan Ajaksu, prowadzący na YouTube kanał "JZW Piłka Nożna".
- Moim zdaniem Timber to bardzo utalentowany młody zawodnik. Zawsze dobrze czuje się z piłką przy nodze, dobrze spisuje się w obronie, ale przede wszystkim świetnie czyta grę. Właśnie takich piłkarzy potrzebuje Manchester United, by wejść na wyższy poziom (...) - mówił z kolei “ESPN” były grac m.in. Ajaksu i PSV, Marciano Vink.
Nowy menedżer “Czerwonych Diabłów” zapewne będzie chciał zaszczepić na Old Trafford własną filozofię futbolu, podobną do wizji proponowanej od dziesiątek lat w Amsterdamie. Tam duży nacisk kładzie się na operowanie piłką i właśnie w tym elemencie 20-latek wyróżnia się najbardziej.
- To wręcz uosobienie "ball-playing defendera". Piłkarz uzdolniony technicznie, ze zmysłem do gry kombinacyjnej, ochotą do przebieżek do przodu w stylu starego dobrego Lucio - opisuje go Weinert. - Dysponuje też całkiem niezłym długim podaniem.
U ten Haga należy spodziewać się również wysoko grającej linii obrony, co wymaga dobrego czytania gry przez piłkarzy. Szybkość, zwrotność i umiejętność odpowiedniego ustawienia się Timbera sprawiają, że to właściwy zawodnik do takiego systemu. 20-latek jest defensorem utrudniającym rywalom zawiązanie szybkiej akcji czy błyskawiczne przeniesienie futbolówki w strefę ofensywną, choć w związku ze swoją budową nie może uniknąć pewnych minusów.
- To zawodnik, który bardzo dobrze potrafi przewidywać boiskowe wydarzenia. Do jego atutów z pewnością można zaliczyć grę na wyprzedzenie. Dzięki temu gra bardzo czysto, w całym poprzednim sezonie we wszystkich rozgrywkach zobaczył raptem trzy żółte kartki (wszystkie w Lidze Mistrzów) - charakteryzuje jego styl gry Weinert. - Z drugiej strony, nie oszuka się warunków fizycznych i mimo dobrego wyskoku jego 182 centymetry wzrostu dają się czasami we znaki. Nie jest też najsilniejszy fizycznie.

Wielki krok

Skoro pojawiło się zainteresowanie Timberem z Premier League, należy zadać istotne pytanie. Czy odejście z Ajaksu już na tym etapie kariery to dla niego odpowiedni wybór? Wystarczy spojrzeć chociażby na Donny’ego van de Beeka. 23-latek po przenosinach na Old Trafford miał problemy z odnalezieniem się w nowym zespole. Jego historia może stanowić ostrzeżenie dla podobnych mu graczy. Piłkarze przenoszący się na Wyspy często zwracają uwagę na wielką różnicę, jeśli chodzi na przykład o tempo gry.
- Zawodnicy wyjeżdżający z Holandii bardzo często, przynajmniej na początku, zawodzą w ligach ze ścisłego topu, także nie spodziewałbym się fajerwerków "z marszu" - mówi Weinert. - Brakuje mu jeszcze odpowiedzialności, bo chyba zbyt często podejmuje ryzyko przy wyjściach do przodu. Po stracie piłki powinien też się nauczyć reagować szybciej, bo jeśli Jurrien traci futbolówkę, to siłą rzeczy dzieje się to w bardzo niebezpiecznych dla drużyny strefach. Nie jest też raczej wielkim liderem.
Młody defensor potrzebuje przede wszystkim regularnych występów, aby dalej się rozwijać. Przeskok do nowej ligi, zwłaszcza kilka miesięcy przed wielką imprezą międzynarodową, to duże ryzyko. Selekcjoner drużyny narodowej, Louis van Gaal, ostrzegał go przed podjęciem takiej decyzji.
- Piłkarz o jego jakości z pewnością mógłby grać w Premier League. Jeśli uważa, że nadeszła pora na wielki krok dla jego kariery, to pytanie, co stanowi dla niego priorytet - mówił van Gaal, gdy zapytano go o ewentualny transfer reprezentacyjnego podopiecznego. - Jeśli miałby nie grać, to nie byłaby to dobra decyzja. Musi zaliczać regularne występy.
Sam defensor również zdaje sobie sprawę z tego, że nie może poświęcić nawet kilku miesięcy na siedzenie na ławce. Nie ukrywa, że w razie ryzyka braku regularnych występów, nie zamierza nigdzie się wybierać.
- Mogę iść do wielkiego klubu, ale jeżeli nie będę tam grał, to wolę zostać w Ajaksie. To również wspaniały klub. Gramy w Lidze Mistrzów, a na boisku będę grał u boku najlepszych zawodników w Holandii - mówił o swojej przyszłości Timber w rozmowie z “De Telegraaf”. - Oczywiście dalej mogę rozwijać się w Ajaksie. Wiem to na sto procent. Nie czuję, że moja misja tutaj się zakończyła, ale mogę rozwijać się również gdzie indziej.
Czy zatem powinien przenosić się do Anglii? Weinert ma wątpliwości.
- Z jednej strony wydaje mi się, że jeszcze może się trochę w Amsterdamie nauczyć, że powinien okrzepnąć, bo to kluczowy piłkarz Ajaksu od stosunkowo niedawna. Z drugiej strony jestem zwolennikiem podejścia, zgodnie z którym piłkarz zwlekający z wyjazdem może się jawić jako ktoś, kto trochę boi się wyzwań i nie emanuje pewnością siebie.
A ewentualny wybór Manchesteru United? Tutaj można mieć uzasadnione obawy. Przeprowadzka na Old Trafford to ogromne ryzyko, bo ostatnio mało co się tam układa. Młodzi zawodnicy zatrzymują się w rozwoju, okazując się niewypałami transferowymi. Muszą mierzyć się z ogromną presją i bardzo wysokimi oczekiwaniami, tyle że zespół od dawna nie potrafi im sprostać. Pod tym względem z pewnością można wskazać lepszy kierunek niż United. Nawet mimo perspektywy współpracy z dobrze znanym szkoleniowcem.
- W moim odczuciu Timber to obrońca urodzony do gry pod Guardiolą. Do tego trudno nie uznawać obecnie Manchesteru United za pole minowe. Nie wiem, czy Erik ten Hag sobie tam poradzi, ale rozumiem, dlaczego chce go u siebie - uważa kibic Ajaksu. - To pomysł na jeden z filarów nowego sposobu grania na Old Trafford. Tyle tylko, że nie wiem, czy Holender ma osobowość do tego, żeby być liderem w tak dużym klubie, który jest w tak trudnym momencie. Najlepiej chyba zostać chociaż do zimy i zobaczyć, jak się rozwija sytuacja w Anglii. Może po drodze zgłosi się jeszcze ktoś ciekawszy?

Przyszłość kadry?

Timber zadebiutował w reprezentacji Holandii niewiele ponad rok po pierwszym występie w dorosłym futbolu. Znaczenie stopera dla drużyny narodowej stale rośnie wraz z rozwojem, choć 20-latek nie ma jeszcze ugruntowanej pozycji w kadrze. Niemniej, jego charakterystyka sprawia, że w teorii bardzo dobrze pasuje do gry u boku filarów defensywy zespołu Louisa van Gaala.
- Na papierze to fenomenalne uzupełnienie dla charakteryzujących się zupełnie innymi warunkami fizycznymi van Dijka czy de Ligta. Jeżeli tylko Holandia gra z tyłu trójką środkowych obrońców, to Timber stanowi poważną kandydaturę do wyjściowego składu. Tyle tylko, że są też piłkarze tacy jak de Vrij, Teze i Ake - przybliża Weinert. - Konkurencja jest duża, a Timber nie ma jeszcze większego doświadczenia w kadrze. Na pewno to jeszcze nie kluczowa postać, ale jego uniwersalność sprawia, że stanowi cenne uzupełnienie drużyny.
Niemniej, 20-letni piłkarz to bezsprzecznie przyszłość drużyny narodowej - oczywiście, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeśli chodzi o jego rozwój. Timber dysponuje ogromnym potencjałem, jego styl gry jest idealnie dostosowany do wymagań współczesnego futbolu. Jeżeli trafi do odpowiedniego klubu z właściwym trenerem, z pewnością będzie stanowił o sile holenderskiej kadry. Ma zadatki na czołowego stopera na świecie. Dlatego też w Ajaksie zdają sobie sprawę, że prędzej czy później nadejdzie czas na opuszczenie rodzinnego gniazda przez utalentowanego obrońcę.
- Żalu do Jurriena czy klubu na pewno nie będę miał, bo to normalne, że nasi najlepsi piłkarze, zwłaszcza ci młodzi, w pewnym momencie, chcą spróbować swoich sił w mocniejszym klubie. Ale to nie znaczy, że ewentualne pożegnanie Timbera nie byłoby bolesne. Prawda jest wręcz przeciwna - to piłkarz, dla którego znalezienie następcy będzie wyjątkowo trudne przez wzgląd na specyfikę gry Jurriena. Chyba tylko odejście Dusana Tadicia stanowiłoby dla drużyny większą stratę - kwituje Weinert.
Holendra czeka szansa, aby odegrać istotną rolę na mistrzostwach świata, lecz zanim to nastąpi, najpierw musi podjąć bardzo ważną decyzję. Co zrobić latem? Zostać w Ajaksie czy zmienić otoczenie? Jeśli zmienić, to gdzie przejść? Czy Manchester United byłby właściwym kierunkiem? Timber musiałby zaryzykować. Chociaż bezpieczne przeczekanie wcale nie musi okazać się złym pomysłem.

Przeczytaj również