100 kilometrów pieszo na mecz Ekstraklasy. Nietypowa obietnica fana, wszystko przez gola bramkarza

100 kilometrów pieszo na mecz Ekstraklasy. Nietypowa obietnica fana, wszystko przez gola bramkarza
Krzysztof Porebski / pressfocus
W poniedziałkowe popołudnie doszło do nietypowych wydarzeń w PKO Ekstraklasie - gola dla Radomiaka Radom strzelił bramkarz tego klubu, Gabriel Kobylak. Teraz jeden z kibiców chce wybrać się w pieszą wycieczkę na stadion w Radomiu.
To wcale nie był żart na Prima Aprillis - Gabriel Kobylak kopnął piłkę przed własnym polem karnym i przelobował Oliwiera Zycha z Puszczy Niepołomice. Całą sytuację zobaczycie TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jeszcze przed startem rundy wiosennej, na początku lutego, jeden z kibiców złożył nietypową deklarację na platformie X. Wszystko działo się na profilu LOTTO Fantasy Ekstraklasa.
Zapowiedział wówczas, że jeśli jakiś bramkarz zdobędzie w tej rundzie gola w PKO Ekstraklasie, pójdzie na pieszo na stadion tego klubu. Deklarację przypomniał po golu Kobylaka.
Jak się okazuje, kibic ma zamiar wywiązać się ze swojej obietnicy. Zamierza wybrać się na spotkanie Radomiaka z Zagłębiem Lubin.
To starcie zaplanowano na 28 kwietnia. Fan ruszał będzie z okolic Sandomierza. Do przejścia będzie miał więc ponad 100 kilometrów.
Jego wstępny plan zakłada trzy dni marszu. Wiadomo już także, że kibic nie będzie sam. Ma kompana, który obiecał towarzyszyć mu w nietypowej podróży.

Przeczytaj również