58-letni piłkarz znów to zrobił! Właśnie pobił kolejny rekord

Piłkarze Atletico Suzuka wygrali w sobotę z Yokohamą SCC 2:1 w ramach 12. kolejki IV ligi japońskiej. Wiele wskazuje na to, że o spotkaniu tym wspomniałoby niewielu, gdyby nie legendarny Kazuyoshi Miura. Napastnik gości znów zameldował się na boisku.

58-letni piłkarz wszedł na murawę w 82. minucie. W ten oto sposób rozpoczął on swój 40. sezon w karierze i pobił należący do niego rekord. Atakujący Atletico Suzuka jest bowiem najstarszym graczem świata.

Mimo tego, że doświadczony atakujący tym razem nie wpisał się na listę strzelców, pomógł utrzymać korzystny rezultat. Trzy punkty zdobyte przez Atletico pozwoliły mu awansować na szóste miejsce w tabeli.

- Mam nadzieję, że jeszcze zagram, pokazując charakter - przyznał Miura. Wygląda na to, że nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa. W najbliższym czasie należy się spodziewać kolejnych występów.

Kazuyoshi Miura występuje w Atletico Suzuka od 2024 roku. Szeregi tego zespołu zasilił on na zasadzie wypożyczenia z Yokohama FC. Wcześniej bronił także barw m.in. Genoi, Dinamo Zagrzeb, Vissel Kobe i Sydney FC. Pierwsze kroki stawiał zaś w Brazylii, gdzie grał w Santosie czy Coritibie.

Na koncie 58-latka znajduje się ponadto aż 89 występów w reprezentacji Japonii. Łącznie zdobył w nich 55 bramek. W 1996 roku, przy okazji meczu z Makaku w el. do mundialu, strzelił aż sześć goli.