A już było dobrze! Falstart faworyta, może trafić na Jagiellonię [WIDEO]

Jagiellonia Białystok jest nie do zatrzymania w Europie. W czwartek pokonała Silkeborg (1:0) w III rundzie rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Jedyną w tym meczu bramkę zdobył Bernardo Vital.

Jeśli drużyna Adriana Siemieńca utrzyma wypracowaną przewagę, wyeliminuje Duńczyków i awansuje do IV rundy el. Ligi Konferencji, zadanie przed nią stojące może być nieco trudniejsze. W kolejnej fazie zmierzy się bowiem ze zwycięzcą starcia Hajduk Split - Dinamo City.

Pierwszy mecz z udziałem obu drużyn został rozegrany na obiekcie w Splicie. Ku zaskoczeniu miejscowych kibiców, niemal od pierwszych minut stroną znacznie lepszą była drużyna z Albanii.

Na pierwsze konkrety ze strony przyjezdnych było jednak trzeba poczekać aż do 37. minuty. Wówczas kapitalnym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Dejvi Bregu. Były piłkarz Wisły Kraków strzelił gola na 1:0. Bramkarz gospodarzy nie miał nic do powiedzenia.

Dinamo nie zdołało jednak pójść za ciosem i zaraz po rozpoczęciu drugiej części meczu pozwoliło faworytowi dojść do głosu. Do remisu 1:1 doprowadził atakujący gospodarzy, Bruno Durdov.

Hajduk nie zwalniał tempa i w 63. minucie wyszedł na prowadzenie 2:1. Do siatki trafił wprowadzony po przerwie Abdoulie Sanyang.

Zdobytą po przerwie przewagę piłkarze Hajduka Split utrzymali do samego końca, dzięki czemu przybliżyli się do awansu do IV rundy kwalifikacji Ligi Europy. Rewanż zostanie rozegrany 14 sierpnia, a ewentualny dwumecz z Jagiellonią: 21 i 28 sierpnia.