Absurd! Piłkarz Lecha zrobił sobie krzywdę podczas... świętowania tytułu

W sobotę Lech Poznań zapewnił sobie mistrzostwo Polski po zwycięstwie z Piastem Gliwice w ostatniej kolejce, utrzymując jednopunktową przewagę nad Rakowem Częstochowa. Celebracja tytułu nie skończyła się jednak dla wszystkich dobrze.

Jak informuje Damian Smyk z portalu Goal.pl, jeden z zawodników "Kolejorza" musiał przedwcześnie udać się do szatni. Mowa o 23-letnim skrzydłowym, Patriku Walemarku.

- Są pierwsze ofiary świętowania. Patrik Walemark musiał zejść do szatni, bo rozwalił sobie kompletnie rękę - nie wiem, czy nie czasem o rozbity kufel - napisał dziennikarz na swoim oficjalnym profilu na Twitterze.

Szwed nie mógł wystąpić w meczu z Piastem z powodu zawieszenia, jednak całościowo rozegrał bardzo dobry sezon w barwach Lecha. W 22 występach w PKO BP Ekstraklasie zdobył osiem bramek i zanotował cztery asysty.

Podopieczni Nielsa Frederiksena pokonali drużynę z Gliwic 1:0 po bramce Afonso Sousy w 39. minucie spotkania. Sezon 2024/25 skończyli z 70 punktami na koncie.