AC Milan. Zlatan Ibrahimović: Niewielu piłkarzy jest w stanie grać tak jak ja

Ibrahimović wrócił do Milanu na początku ubiegłego roku. Niedługo później jego nowa-stara drużyna zaczęła grać znakomicie - po przerwie pandemicznej przegrała tylko jeden mecz we wszystkich rozgrywkach. Obecnie prowadzi w Serie A.

- Pierwsze pytanie, które usłyszałem, gdy wróciłem do Milanu, dotyczyło zawodników, których powroty były nieudane. Na czym polega różnica w moim przypadku? Odpowiedziałem, że nigdy nie straciłem pasji do tego, co robię. Za każdym razem, gdy wychodzę na boisko, czuję się jak dziecko, które pierwszy raz je cukierki. Piłka jest moim najlepszym przyjacielem. Chcę z nim być do końca życia - stwierdził Ibrahimović.

Szwed przyznaje, że przed powrotem do Milanu rozważał zakończenie kariery. Okazało się jednak, że wciąż może rywalizować na bardzo wysokim poziomie. Być może niebawem wróci nawet do reprezentacji Szwecji.

- Czułem, że zrobiłem już wystarczająco dużo. Zacząłem się zastanawiać, czy grać dalej, czy nie. Dla mnie powrót do Milanu był wyzwaniem. Chciałem zmienić sytuację drużyny i pokazać piłkarzom, czym jest ten klub - stwierdził Ibrahimović.

- Kiedy gram, wnoszę na boisko swój charakter, osobowość i oczywiście jakość. Wywieram dużą presję na swoich kolegów z drużyny. Staram się wydobyć jak najwięcej z każdego z nich. Niektórzy przyjmują to dobrze, inni nie, są też tacy, co nie potrafią sobie z tym poradzić. Na wszystkich nakładam taką samą presję - i na młodych, i na starych. Skoro tu są, to znaczy, że są wystarczająco dobrzy. Na boisku zasady są takie same - dodał Szwed.

- Nigdy nie jestem zadowolony. Zawsze chcę więcej. Może dlatego jestem w tym miejscu. Nie widzę wielu piłkarzy - byłych i obecnych - którzy byliby w stanie grać tak jak ja. Uważam się za Benjamina Buttona. Z każdym dniem jestem coraz młodszy - zakończył Ibrahimović.