Agent Pietuszewskiego wprost o transferze. "Idziemy w tym kierunku"

Pietuszewski w ostatnich tygodniach jest łączony z wielkimi firmami. Nastolatka mają obserwować m.in. Manchester City, Arenal czy FC Porto. Piekarski twierdzi, że nie są to tylko plotki.

- Jeżeli chodzi o nazwy pojawiające się w mediach, to jest to prawda – on wzbudza zainteresowanie tych klubów, czy to mniejszych, czy większych. One zawsze patrzą na potencjał, że zawodnik mimo siedemnastu lat na karku gra już w Jagiellonii Białystok, która osiąga fajne wyniki i gra dobrą piłkę. Jeżeli jacyś skauci przyjeżdżają oglądać Jagiellonię, to widzą w tym wszystkim pomysł na grę, że ci zawodnicy stosują się do instrukcji trenera – tłumaczył Piekarski w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Agent Pietuszewskiego przyznał, że jest w kontakcie z klubami, które interesują się młodym piłkarzem. Dał do zrozumienia, że sam nie chciałby, żeby ten wyjechał do Anglii czy Niemiec.

- Mamy parę pomysłów, toczy się kilka rozmów. Najważniejszy jest rozwój, idziemy zdecydowanie w tym kierunku. Z Oskarem się dobrze rozmawia, bo on jest świadomy sytuacji. Nie stawiamy na jak najszybszy deal – podkreślał Piekarski.

- Uważam, że ligi takie jak francuska, portugalska, hiszpańska, holenderska to są fajne rozgrywki na początek. Wiem, że La Liga to silna liga, ale umiejętnie wchodząc do niej można sobie poradzić. Te transfery do Niemczech wiązały się za to z turbulencjami często na początek. Mówiono o Bayernie i tak dalej, ale nie uważam, by było to najlepsze rozwiązanie już na początek kariery – dodał agent.

Kontrakt Pietuszewskiego obowiązuje do połowy 2027 roku. Do tej pory pojawiały się informacje, że nastolatek dokończy sezon w barwach Jagiellonii. Piekarski nie jest w tej sprawie aż tak kategoroczny.

- Oskar odejdzie zimą czy latem? Niczego nie chciałbym przesądzać, zobaczymy - podsumował były reprezentant Polski.