Al-Hilal wycofuje się z rozgrywek. Szok w Arabii Saudyjskiej

W niedzielę dobiegła końca pierwsza edycja Klubowych Mistrzostw Świata po reformie. W finale Chelsea pokonała Paris Saint-Germain 3:0.

Do ćwierćfinału udało się dotrzeć Al-Hilal. Po remisach z Realem Madryt i Red Bullem Salzburg czy wygranych z Pachucą i Manchesterem City musiało uznać wyższość Fluminense.

Jak się okazuje, udział w turnieju okazał się być dla podopiecznych Simone Inzaghiego pocałunkiem śmierci. Piłkarze czy członkowie sztabu szkoleniowego mają być wykończeni.

La Gazzetta dello Sport informuje, że z tego względu wicemistrz kraju odmawia udziału w Superpucharze Arabii Saudyjskiej. Ten odbędzie się w dniach 19-23 sierpnia.

Dzięki temu zawodnicy i trenerzy zyskają kilka dodatkowych dni urlopu. Klub ma jednak zapłacić w zamian monumentalną karę finansową.

Tym samym Al-Qadsiah zyska nowego oponenta w drugim półfinale rozgrywek lub od razu awansuje do finału. W pierwszym półfinale Al-Ittihad zmierzy się natomiast z Al-Nassr.

Turniej odbędzie się w chińskim Hongkongu. Będzie to jego czwarta edycja w formacie wykorzystywanym już w Hiszpanii czy we Włoszech.