Alarm w Barcelonie. Problemy ważnego piłkarza

22-latek w ostatnich tygodniach jest w świetnej formie. Znakomicie zagrał zwłaszcza przeciwko Valencii. Strzelił jej dwa gole. W sumie w podstawowym składzie zagrał w trzech z pieciu spotkać Barcelony w tym sezonie.

Hansi Flick dał nieco odsapnąć swojemu pomocnikowi w niedzielnym meczu z Getafe. Lopez pojawił się w nim na boisku dopiero w drugiej połowie. Na boisku spędził pół godziny.

Po zakończeniu spotkania kamery telewizyjne pokazały, że Lopez leży na murawie. Był wyraźnie zmartwiony. Dotykał okolic pachwiny i tylnej części lewego uda.

Lopez jeszcze na boisku został wstępnie przebadany przez lekarzy Barcelony. Dziennik Mundo Deportivo odnotował, że piłkarz "kręcił głową z rezygnacją", a następnie ze spuszczonym wzrokiem udał się do szatni.

Dziennikarze na pomeczowej konferencji pytali Hansiego Flicka, jakie są rokowania wobec piłkarza. Niemiec uciął temat. Stwierdził jedynie, że Lopez przejdzie badania w poniedziałek. Według katalońskich mediów przeczucia wobec stanu 22-latka są kiepskie.

Barcelona następny mecz rozegra już w czwartek. Jej rywalem będzie Real Oviedo. Można się spodziewać, że Lopez w tym spotkaniu nie wystąpi.