"Ale dziecinada". Rzeźniczak uderzył w prezesa Widzewa. Chodzi o "aferę weselną"

"Ale dziecinada". Rzeźniczak uderzył w prezesa Widzewa. Chodzi o "aferę weselną"
Piotr Matusewicz / pressfocus
W trakcie przerwy reprezentacyjnej gorąco jest wokół Widzewa Łódź. Prezesa klubu, Michała Rydza, w mediach społecznościowych ostro skrytykował Jakub Rzeźniczak.
Plany łodzian na sezon 2025/2026 były bardzo ambitne. Drużyna miała walczyć o europejskie puchary, lecz na razie okupuje dolne rejony tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedawno zwolniono Żeljko Sopicia, którego zastąpił Patryk Czubak. W debiucie szkoleniowca Widzew przegrał 1:2 z Lechem Poznań. W przerwie reprezentacyjnej piłkarze dostali pięć dni wolnego.
Czubak wyleciał natomiast do Grecji na ślub i wesele wiceprezesa klubu. W czwartek ściągnięto go z powrotem do kraju, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Publiczne oświadczenie prezesa klubu, Michała Rydza, w mediach społecznościowych skrytykował Jakub Rzeźniczak. Były reprezentant Polski uważa, że wolne w czasie przerwy reprezentacyjnej nie jest niczym nadzwyczajnym.
- Ale dziecinada. W Legii np. Henning Berg dawał czasami w przerwie na reprezentację 4-5 dni wolnego. Nic nadzwyczajnego. Tak to jest, jak prezesi żyją za bardzo tym, co kibice piszą w social mediach - napisał Rzeźniczak.
- Myślisz że taki ruch prezesa coś zmieni? A piłkarze już pewnie są gdzieś w rozjazdach. I takie ściąganie oficjalne dobrze wpłynie na atmosferę? Prezes nie wiedział, jaki plan ma drużyna? - pytał.
- I czasami wywietrzenie głowy dobrze robi. Ja kiedyś byłem w czarnej… i Leśnodorski dał mi tydzień wolnego. Wróciłem od razu na mecze LM i miałem mega formę - wspominał.
Ostatecznie plany sztabu szkoleniowego nie uległy jednak zmianie. Widzew wydał oficjalny komunikat, o czym możecie przeczytać TUTAJ.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikWczoraj · 14:39
Źródło: Instagram

Przeczytaj również